20 lutego 2017 11:46

EliteClimb – najlżejsze czekany na świecie pochodzą z Polski

Polska marka EliteClimb jest jedynym producentem czekanów wykonanych całkowicie z kompozytów. Czekany marki EliteClimb to także najlżejsze czekany na świecie. Produkty EliteClimb przodują w tak wielu kategoriach, że może zaskakiwać, że zostały opracowane i wyprodukowane w manufakturze – jednak z zachowaniem najsurowszych przemysłowych norm, przy użyciu najwyższej klasy materiałów i technologii oraz w zgodności z europejską normą dla czekanów wspinaczkowych – EN 13089.

Pierwsze prototypy czekanów EliteClimb zostały opracowane latem 2013 roku. Pomysł konstrukcji pojawił się w efekcie osobistych doświadczeń wspinaczkowych głównego konstruktora, projektanta i właściciela marki EliteClimb – Jarka Walewskiego.

Pomysły zrodziły się podczas wspinaczek z Wojtkiem Ryczerem. Bardzo dużo do rozwoju konstrukcji wniósł Artur Małek (jeden z autorów pierwszego zimowego wejścia na Broad Peak, wspinacz mikstowy i lodowy). Pomógł opracować profil ostrzy, wniósł wiele poprawek do geometrii stylisk naszych czekanów – mówi właściciel EliteClimb Jarek Wasilewski.

Oprócz znakomitych własności użytkowych, wyróżniającą cechą produktów EliteClimb oraz – jakby nie było – główną przewagę konkurencyjną stanowi radykalnie niska waga. Czekan Salamandra waży około 410 g.

W zależności od dobranego ostrza waga czekana mieści się w granicach 360g – 460 g. Jest to około 250g – 300g mniej niż produkty innych dominujących na rynku marek. Para czekanów pozwala zaoszczędzić na wadze od 500g-600 g. Jest to waga dodatkowego zestawu izolacyjnego, plus jedna liofilizowana porcja obiadowa. Oczywiście może to być cokolwiek innego co podnosi wygodę i poprawia bezpieczeństwo długich wspinaczek. Zresztą, nawet pomijając ten niebagatelny przecież wymiar, redukcja wagi ma wartość sama w sobie ponieważ wysoko w górach, lub w trudnym terenie, każdy gram naprawdę ma znaczenie.

EliteClimb, czekan Salamandra

Niska waga możliwa jest dzięki zastosowaniu najnowszych technologii materiałowych i laminatowych – czekany wykonano z laminatów kevlarowych i węglowych. Mamy tu do czynienia z technologią lotniczą i to dosłownie. Konstruktor EliteClimb Jarek Walewski jest byłym pracownikiem bielskich zakładów szybowniczych i zdobytą tam wiedzę dotyczącą konstrukcji laminatowych wykorzystuje w budowie stylisk czekanów EliteClimb: Dzięki kontaktom z inżynierami z zakładów szybowcowych mam najnowszą wiedzę na temat najnowszych materiałów i sposobów laminacji. Podczas opracowywania konstrukcji konsultowaliśmy się z zaprzyjaźnionymi inżynierami na co dzień zajmującymi się opracowywaniem i wykonaniem konstrukcji szybowcowych.

Efektem zastosowania laminatów jest nie tylko niska waga, ale także sztywność konstrukcji, odporność na uderzenia i łatwość konserwacji.

Obecnie firma oferuje dwa modele czekanów – Salamandra i Kruk, niedługo pojawi się jeszcze jeden model – Raptor, o wadze około 450 gramów. Model jest w fazie testów – feedback jest na razie bardzo dobry.

EliteClimb, czekan Kruk

Firma szczyci się tym, że wszystko wykonywane jest ręcznie i przy współpracy ze specjalistami ze świata sportu i technologii przemysłowych. Jednak skala produkcji jest wciąż manufakturowa. Jest to nietypowa nisza dla producenta innowacyjnego, specjalistycznego sprzętu sportowego.

EliteClimb, czekan Raptor

W Polsce obszar produkcji manufakturowej jest słabo rozwinięty – mówi Jarek Walewski – Dużo lepiej jest w Ameryce i Kanadzie. Dlatego postanowiliśmy się zaprezentować na festiwalu w Ouray.

Ouray jest mekką wspinaczki lodowej. Jest to miejsce gdzie co roku spotkać można entuzjastów z całego świata, najlepszych profesjonalistów i najlepsze marki. EliteClimb spotkała się tam ze znakomitym odbiorem.

Wiele osób było sceptycznych z powodu niskiej wagi sprzętu. Ale mówiłem: weź zestaw i przetestuj – komentuje Walewski. – Po testach nikt nie miał obiekcji.

Specjalnie przygotowane we współpracy ze specjalistą od obróbki metalu ostrza okazały się sukcesem, tak jak i pobyt w Ouray. Obecność na festiwalu zaowocowała podpisaniem współpracy z jednym ze sklepów za oceanem –wysyłamy właśnie pierwszą paczkę i prowadzimy rozmowy z innymi potencjalnymi kontrahentami – mówi Jarek Walewski. – Czekany są innowacyjne technologicznie i funkcjonalnie, co przykuwa uwagę amerykańskich partnerów. Fakt, że są to wyroby manufakturowe, to kolejny silny selling point – zauważa Walewski.

W Polsce odzew jest mniej spektakularny. EliteClimb prowadziło rozmowy z kilkom sklepami, ale bez wymiernych rezultatów. Tymczasem, polscy klienci mogą kupić czekan bezpośrednio od producenta. Dostęp do towaru jest nieograniczony. Zapasy obecnie pozwalają na płynną i niemal natychmiastową realizację zamówień. Na specjalne zamówienia trzeba poczekać maksymalnie do dwóch tygodni. Zakupy w Polsce są wciąż bardziej opłacalne niż za oceanem. Salamandra kosztuje u nas 1300 zł, zaś za wielką wodą 350 dolarów. Kruk to wydatek 800 zł.

Czekany są obecnie używane przez wiodących polskich – i nie tylko – wspinaczy. Prócz związanych z firmą od początku Wojtkiem Ryczerem i Arturem Małkiem, czekanów EliteClimb używają Andrzej Bargiel, Adam Bielecki, Ryszard Pawłowski, Janusz Gołąb, Damian Granowski, Karim Hayat, Vlad Capusan i wielu innych. Czekany sprawdziły się min. na K2, Broad Peaku, Nanga Parbat, Denali i innych szczytach alaski i Pamiru.

Artur Szachniewicz

Tagi:



  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek

    EliteClimb – najlżejsze czekany na świecie pochodzą z Polski [7]
    Są lżejsze: http://blog.summitsofmylife.com/2014/08/29/anyone-can-contribute-to-a-record-english-version/

    24-02-2017
    kopyto