Erich Abram (1922-2017) – zmarł ostatni uczestnik zwycięskiej wyprawy na K2
W zeszłym tygodniu świat górski stracił ostatniego uczestnika legendarnej, zwycięskiej wyprawy Włochów na K2 (8611 m) z 1954 roku. Zmarł Erich Abram.
Południowotyrolski alpinista zmarł w wieku 95 lat w swoim domu w Bolzano. Należał do ścisłej czołówki pokolenia, które miało na koncie wiele ważnych przejść w Dolomitach. Sam Abram miał na koncie pierwsze przejście południowo-wschodniej ściany Piz Ciavazes, jak również nowe drogi na zachodniej ścianie Sass Pordoi i północnej Cima Grande di Lavaredo.
Jednak najtrwalszy ślad Erich Abram pozostawił na stokach drugiego szczytu świata, kiedy to włoska wyprawa narodowa jako pierwsza dokonała wejścia na K2 (8611 m).
Ekspedycja z 1954 roku zapisała się na kartach historii również jako arena jednego z najtrwalszych konfliktów personalnych. Wówczas to słynny Walter Bonatti, wraz z Amirem Mahdim i Erichem Abramem (który zawrócił 100 metrów przed umówionym miejscem z powodu całkowitego wyczerpania) mieli za zadanie dostarczyć tlen do obozu ósmego, aby wesprzeć szturmową dwójkę w osobach Lino Lacedelliego i Achille Compagnoniego. Nigdy do końca nie wyjaśniono, jakim trafem zespoły nie spotkały się we właściwym czasie, na skutek czego Bonatti i Mahdi spędzili biwak bez sprzętu na wysokości 8000 m, co ten drugi przypłacił dużymi odmrożeniami. Wzajemne animozje i oskarżenia trwały do końca życia wszystkich bohaterów zdarzenia.
Wraz ze śmiercią Ericha Abrama zamknął się pewien rozdział jednej z najsłynniejszych gór świata K2. Zaledwie dwadzieścia dni wcześniej zmarł przedostatni uczestnik K2’54, Ugo Angelino.
Kacper Tekieli
źródło: planetmountain.com, wielka encyklopedia gór i alpinizmu
Nie wyjaśniono? [4]
Jeśli mnie (zawodna!) pamięć nie myli, był w tym temacie…
szczepan2