Stefano Ghisolfi już w Margalefie – pada First Ley 9a+

Dopiero co pisaliśmy o onsajcie Stefano Ghisolfiego na Fish Eye 8c w Olianie (najlepszym w jego dorobku), tymczasem Włoch już ostro działa w Margalefie nad czymś bardzo trudnym. A po drodze do celu sięga po swoje siódme 9a+. To First Ley w sektorze Laboratory.

Stefano Ghisolfi na „First Ley” 9a+ (fot. Paolo Sarto)

Wybór First Ley nie jest przypadkowy. To bowiem część słynnej First Round, First Minute 9b Chrisa Sharmy (obie drogi mają wspólny pierwszy odcinek), na którą Stefano ma wielką chrapkę. Sharma poprowadził First Round… po ciężkich bojach, w 2011 roku. Niedługa jak na standardy hiszpańskie, bo sięgająca kilkunastu metrów linia, biegnie dużym przewieszeniem sektora Laboratory, po charakterystycznych mikro kaloryferkach. Przygoda Amerykanina z drogą trwała kilka lat. Samo First Ley poprowadził rok wcześniej.

First Ley udało się pokonać w ubiegłym roku także Mateuszowi Haładajowi, który pisał o niej między innymi tak:

Piękny kawałek skały urzeźbiony zanikającymi kaloryferami oferuje prawdopodobnie najciekawszą sekwencję, jakiej kiedykolwiek próbowałem.

Teraz przed Stefano ambitniejsze wyzwanie. O kluczowym odcinku na First Round, First Minute mówi: „jest trudny, krawądkowy, bolesny, ale nie boję się!”.

Brunka
źródło: FB Stefano Ghisolfiego