Nowości w Łutowcu i Mirowie
W czerwcu br. pisaliśmy o kilku nowościach Jacka Patrzykonta w Łutowcu i Mirowie. Teraz wracamy do wspomnianych rejonów Jury Północnej z jesienną porcją nietrudnych propozycji.
***
Na stronie klubowej UKA Jacek Patrzykont przedstawia swoje nowości. I tak w Łutowcu powstały:
- Niemaos VI (4R+ST) – droga w prawej części „Lochy” (na prawo od przełączki między „Lochą” a „Warchlakiem”), z jednym trudnym miejscem.
- Lewatywa IV+ (2R+ST) – droga na „Knurze”, wychodząca w lewo z Trawersu Knura na środkową turnię.
Jacek Patrzykont:
W Łutowcu obiłem jeszcze na „Łóżeczku” , czyli „Knurze” drogę (wg. Hacickiego nr 16) Deszczowa rynna V+ Wspinając się tam naprawdę długo, nie widziałem NIKOGO, kto robiłby to na własnej asekuracji, wymaga to zawieszenia 2 pętelek ( druga kluczowa jest marna).
Tymczasem w Mirowie powstały Trzydziestolecie VI+ (7R+ST) i Kruszyzna nie pierwszyzna IV (3R+ST).