27 czerwca 2016 10:25

Mar Álvarez w łańcuchu Kif kif demain 9a (8c+?)

Wiele naprawdę mocnych przejść ma za sobą Mar Álvarez. Do takich zaliczy także ostatnią drogę, Kif kif demain 9a (8c+?) w rejonie Bielsa, w Pirenejach.

Wspinanie w Perles jest ponoć świetne, Hiszpankę uwiodła "Kif Kif demain"

Wspinanie w Perles jest ponoć świetne, Hiszpankę uwiodła „Kif Kif demain”

Kif kif demain nie miała dotąd kobiecego przejścia. Jako pierwszy poprowadził ją w 2012 roku Francuz Manu Lopez, choć linię wrysował na ścianie już kilka lat wcześniej Guillaume Bouloumie. Lopez wycenił drogę na 9a, później pojawiły się także propozycje 8c+. Kluczem do pokonania Kif kif demain jest wytrzymacie 35-metrowego ciągu i zachowanie zimnej krwi na pokonanie ostatniej, kluczowej płyty (patrz FILM).

Każdy sezon 36-letnia Mar Álvarez kończy z godnym pozazdroszczenia bilansem. Swoją pierwszą 9a poprowadziła dwa lata temu, pokonała wówczas popularną Era Vella Chrisa Sharmy w Margalefie. Rok później potwierdziła, że w takim stopniu czuje się już całkiem pewnie, przechodząc Esclatamàsters w Perles. Mimo że w odczuciu niektórych (w tym np. Florence Pinet) trudności sięgają raczej 8c+, dla Hiszpanki – podobnie zresztą jak dla autora Ramoneta – droga zasługuje na 9a.

Brunka
źródło: 8a.nu




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum