Wiosna w Himalajach – jak rysują się plany?
W poprzednim roku suma wszystkich wejść na szczyty ośmiotysięczne nie przekroczyła piętnastu, co w dobie komercyjnych wypraw jest liczbą nieprzeciętnie niską. Nikomu nie udało się postawić stopy ani na szczycie Mount Everest ani na K2.
Zgoła inaczej rozpoczął się bieżący rok. Zimowe wejście na Nanga Parbat, która ze względu na zagrożenie terrorystyczne oraz nieudane próby zimowe z lat wcześniejszych, pozostawała niezdobyta od 2012 roku, rozpoczęło symbolicznie ostatni etap zimowej eksploracji gór najwyższych. Zanim jednak Simone Moro i spółka znaleźli się z powrotem w swoich domach, chętni do zdobycia wiosną Annapurny skierowali swoje kroki w stronę Nepalu.
Zarówno tam, jak i na innych ośmiotysięcznikach, sporą część działalności stanowić będą próby dokończenia tego, co rok temu przerwało tragiczne w skutkach trzęsienie ziemi.
***
Shisha Pangma (8013 m)
Zdecydowanie najciekawszym akcentem będzie próba wytyczenia nowej drogi na południowej, dwukilometrowej ścianie tybetańskiego giganta. Doborowy duet Ueli Steck i David Göttler już pod koniec marca zamierza rozpocząć wyprawę. Przypomnijmy, że do Stecka należy rekord szybkości na ten szczyt; w 2011 roku wszedł na niego w czasie 10,5h.
Manaslu (8156 m)
Również na ósmym szczycie świata podjęta zostanie próba wytyczenia nowej drogi. Peter Hamor i Horia Colibășanu, tym razem w towarzystwie Michala Gabrisa zaaklimatyzują się na drodze normalnej, a następnie w stylu alpejskim zaatakują północną grań Manaslu.
Annapurna (8091 m)
Ze względu na szczególnie duże zagrożenie lawinowe w okolicach maja, to właśnie Annapurna jest areną pierwszych „wiosennych” działań w Himalajach. W tym roku powróci na nią Hiszpan Carlos Soria i Australijczyk Chris Burke. Z częściową aklimatyzacją – do około 6000 m – pod dziesiątym szczytem świata zjawią się Alex Gavan i Tunc Findik. Chęć zdobycia Annapurny potwierdzili też David Klein i Bojan Petrow.
Dhaulagiri (8167 m)
Juanito Oiarzabal już w 1999 roku zdobył Koronę Himalajów i Karakorum. Dziś 60-latek ma na koncie 23 wejścia na ośmiotysięczniki. Kolejny swój projekt sugestywnie nazwał 2x14x8000m. W tym roku punktem programu będzie między innymi Biała Góra. Po wyprawie na Annapurnę wizytę pod Dhaulagiri zapowiedział inny „old-timer” – 77-letni Carlos Soria, który walczy o dopiero pierwszą Koronę, a ostatnimi jej diamentami mają być właśnie Annapurna i Dhaulagiri.
Makalu (8463 m)
Samodzielnymi wspinaczami, którzy planują atak na piąty szczyt świata są: Sophie Lavaud, Arjum Vajpai, Ferran Lattore, Martina Bauer i Jesus Morales. Wszyscy oblegać będą drogę normalną.
Everest (8848 m)
Do bezsprzecznie najciekawszych przedsięwzięć – nie tyle z alpinistycznego co historycznego punktu widzenia – należeć będzie próba szybkościowego wejścia na najwyższy szczyt świata. Kilian Jornet spróbuje wbiec na szczyt od strony północnej, a ewentualne powodzenie z pewnością na lata odstraszy innych pretendentów do pobicia tego rekordu.
Innym ciekawym wydarzeniem na dachu świata może być w tym roku planowany zjazd na nartach; próbę podejmie Cory Richards wraz z Adrianem Ballingerem.
Kacper Tekieli
źródło: altitiudepakistan.blogspot.com