Ashima Shiraishi przechodzi Horizon 8C!

Za kilka tygodni skończy 15 lat. W tak młodym wieku Ashima Shiraishi robi nieprawdopodobne przejścia, ostatnim jest Horizon 8C w Mount Hiei (wyspa Kiusiu). To tylko oznacza, jak trudno zmierzyć możliwości nastoletniej Amerykanki, granica wciąż pozostaje otwarta…

Ashima Shiraishi na „Horizon” 8C, Hiei, Japonia (fot. Brett Lowell)

Ashima pokonała Horizon, problem nad którym pracowała już od ubiegłego roku, kilka miesięcy temu była zresztą bliska przejścia. Horizon wypatrzył w gigantycznym dachu w sektorze Otani Dai Koyamada, a w zasadzie pomysł wytyczenia tam linii sprzedał mu Jinnai-san. „Nigdy nie widziałem tak ogromnego granitowego boulderu z takim ciągiem chwytów” – zachwycał się Japończyk. To w sumie aż 30 ruchów, głównie w rysie, a na koniec jeszcze 5-metrowe wyjście płytką na top. Wygląda naprawdę imponująco.

Dai Koyamada na „Horizon” (fot. Ikuko Serata”

Ashima Shiraishi, do której należy dopiero pierwsze powtórzenie, nie kryje radości z przejścia, ale i faktu, że stała się najmłodszym wspinaczem, który sięgnął takich trudności (nie tylko wśród kobiet). Kiedy 38-letni Koyamada wiosną 2015 roku stawał na topie „super projektu” miał powiedzieć: „bez wątpienia to najtrudniejszy problem, jaki zrobiłem”, ostatecznie zdecydował się na wycenę 8C.

Ashima wyznacza od teraz nową granicę trudności wśród kobiet. Co ważne, Amerykanka dochodziła do takiego poziomu bardzo konsekwentnie, robiąc po drodze masę trudnych boulderów, w tym dwa w trudnościach 8B+; Golden Shadow Freda Nicole’a w Rocklands (2014) i Phenomena Dai Koyamady w Hinokage (2015).

Wyrównać taki wyniki będzie bardzo trudno, choć potencjał pod tak mocne przejścia ma przynajmniej kilka pań…

Brunka
źródło: www.ukclimbing.com