8 lutego 2016 08:15

James Webb znów popisowo szybko – czyli co słychać w Bleau

Coraz więcej nowych wątków pojawia się w zimowej opowieści z Fontainebleau. Choć bohaterowie pozostają ci sami… Po ostatnim sukcesie Kevina Lopaty na Jour de Chasse wracamy do Jamesa Webba, który z kolei niedawno stanął na topie L’alchimiste.

James Webb wpisuje na konto kolejne dwa problemy w Bleu, w tym "The Big Island" 8C (fot. Neil Hart)

James Webb wpisuje na konto kolejne dwa problemy w Bleu, w tym „The Big Island” 8C (fot. Neil Hart)

Są w Bleau problemy, które mają pewne miejsce na liście celów czołowych boulderowców. Wśród nich między innymi The Big Island 8C w Coquibus Rumont. Jak się łatwo domyślić, Webb poradził sobie z przechwytami tradycyjnie szybko, komentując przy okazji, że kilka ruchów więcej względem pierwotnej wersji nie dodaje za wiele trudności, niemniej start jest fajniejszy. A pierwotna wersja to oczywiście The Island 8B+ Dave’a Grahama z 2008 roku. Dwa lata później na pomysł utrudnienia problemu wpadł Vincent Pochon. Francuz wystartował na prawo od oryginalnego startu, aby po dwóch przechwytach połączyć się z właściwą linią.

The Big Island to jednak nie wszystko, tego samego dnia łupem Amerykanina padło jeszcze Toupie Carnivore assis, rajd po oblakach wytyczony w 2014 roku przez Guillaume’a Glairon Mondeta. Przystawka oryginalnie wyceniona była na 8C, ostatecznie stanęło na 8B+.

A propos Glairon Mondeta, to właśnie do Francuza należy jeden z najtrudniejszych, a kto wie czy nie najtrudniejszy problem francuskiego rejonu – Le Pied à Coulisse w sektorze Rocher Gréau. Mondet wycenił styczniową nowość rekordowo, bo aż na 8C+. Kto pierwszy powtórzy boulder? Może właśnie James Webb…

Brunka
źródło: www.8a.nu

Tagi:



  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum