Jon Cardwell powtarza jedną z najlepszych dróg w Rifle – Shadowboxing 5.14d/9a

Jedna z najlepszych dróg w Rifle Shadowboxing 5.14d/9a doczekała się pierwszego powtórzenia. Linię pokonał w ubiegłym tygodniu Jon Cardwell.

Jon Cardwell na „Shadowboxing” 5.14d (fot. Kate Stern)

Długo trzeba było czekać na przejście Shadowboxing. Najpierw droga długo pozostawała w fazie projektu. Linię obił około 2000 roku Belg Nico Favresse, ale ani jemu ani innym mocnym zawodnikom (a próbował między innymi Dave Graham) nie udało się pokonać ponad 40-metrowego ciągu. Sztuka ta powiodła się dopiero w 2011 roku Jonathanowi Siegristowi.

Siegrist na początku zalicytował dla Shadowboxing 9a, później – po odkryciu nowego patentu w środkowym cruxie – zasugerował, że trudności mogą oscylować raczej wokół 8c+. Wszystko jednak wskazuje na to, że wycena ustabilizuje się ostatecznie na 9a. A to z powodu obrywu, jaki nastąpił we wspomnianym kluczowym miejscu. Potwierdza to zresztą sam Cardwell:

Moim zdaniem droga prezentuje dobry wzorzec stopnia 5.14d. Jednak bez względu na wycenę, to jedna z najfajniejszych sportowych dróg, na których wspinałem się w Colorado.

„Jeden z moich najlepszych tygodni w Rifle” – dodaje Amerykanin. I to nie tylko ze względu na powtórzenie Shadowboxing. Cardwellowi udało się zrobić także kilka innych wartościowych przejść, w tym Roadside Prophet 5.14a OS.

Brunka
źródło: www.rockandice.com