29 lipca 2015 09:20

Wielka Czwórka zrobiona biegiem! Relacja Anny Figury i Jacka Żebrackiego

Wielka czwórka, czyli pomysł zdobycia czterech najwyższych tatrzańskich szczytów w ciągu jednego dnia, zrodził się w naszych głowach już jakiś czas temu. Czekaliśmy jednak na odpowiedni moment, w którym udałoby się zgrać dobrą pogodę z wolnym czasem.

Przygotowania do projektu nie były łatwe. Chcieliśmy bardzo dobrze poznać każdy odcinek trasy, żeby nie tracić czasu na kluczenie w trudnościach w poszukiwaniu przejścia. W tym celu kilkukrotnie wybieraliśmy się na każdy ze szczytów, starając się zapamiętać jak najwięcej istotnych szczegółów.

trasa

Trasa jaką obraliśmy ma ponad 22 km długości, 3500 m przewyższenia i jest bardzo urozmaicona. Wiedzie w głównej mierze poza znakowanymi szlakami turystycznymi i takimi klasykami tatrzańskimi jak fragment Martinki od Gerlacha do Przełęczy Tetmajera, Jordanki od Wyżniej Pośledniej Przełęczy na Łomnicę, czy z Lodowej Przełęczy na Lodowy i zejście przez „konia”. Kilka fragmentów wycenianych jest na III w skali taternickiej. Znajdują się też odcinki ubezpieczone łańcuchami, piarżyste, usypujące się żleby i to co najpiękniejsze – lite granie.

profil

Za początek trasy obraliśmy Wyżnie Hagi, skąd wystartowaliśmy o godzinie 05:05. Po godzinie szybkiego marszu dotarliśmy do Batyżowieckiego Stawu, a następnie przez Batyżowiecką Próbę weszliśmy na wierzchołek Gerlacha (1 h 55 min). Na zejście wybraliśmy najszybszą drogę – początkowo fragment Martinki do Przełęczy Tetmajera, a później Gerlachowską Próbę czyli Drogę Tatarki, która sprowadza do górnej części Doliny Wielickiej. Na tym odcinku trzeba było zachować wyjątkową ostrożność, ponieważ początkowo poruszaliśmy się „trójkową” granią, a następnie nieco usypującym się, stromym żlebem i po łańcuchach.

Anna Figura i Jacek Żebracki podczas biegu (fot. arch. Dynafit)

Anna Figura i Jacek Żebracki podczas biegu (fot. arch. Dynafit)

Etap od Doliny Wielickiej, szlakami przez Polski Grzebień i Rohatkę pod Jaworową Przełęcz można uznać za jedyny stricte biegowy. Później trasa ponownie prowadzi trudniejszym i bardziej wymagającym terenem przez Jaworową Przełęcz do Zadniej Jaworowej Doliny, krótko szlakiem na Lodową Przełęcz i piękną, litą granią na Lodowy, na którego wierzchołku byliśmy już przed godziną 10:00. Zeszliśmy przez Lodowego Konia do Doliny Pięciu Stawów Spiskich, skąd skierowaliśmy się systemem zachodów i półek, a następnie żlebem na Małą Durną Przełęcz. Pogoda, która wcześniej sprzyjała, zaczęła się nieco psuć, a niskie chmury utrudniały widoczność. Na szczęście obyło się bez opadów deszczu ani co gorsza burzy.

Na grani (fot. arch. Dynafit)

Jacek na grani (fot. arch. Dynafit)

Od Małego Durnego poruszaliśmy się granią przez Durną Przełęcz i Durny do Wyżniej Pośledniej Przełęczy, gdzie doszliśmy do historycznej Jordanki. Z pośpiechu i przeoczenia weszliśmy dodatkowo na Poślednią Turnię, czego nie mieliśmy w planach, ale na szczęście nie nadłożyliśmy dużo czasu i drogi. Ostatni fragment po łańcuchach i klamrach na Łomnicę i czas na wierzchołku 7 godz. 13 min! I jeszcze niestety to, co najgorsze, czyli długie i żmudne zejście do Tatrzańskiej Łomnicy, mające ponad 1700 m różnicy wysokości.

Anna Figura podczas biegu przez Wielką Czwórkę tatrzańskich szczytów (fot. arch. Dynafit)

Anna Figura podczas biegu przez Wielką Czwórkę tatrzańskich szczytów (fot. arch. Dynafit)

Całą trasę udało się nam pokonać w 8 godz. 45 min, co jest wynikiem dużo lepszym niż się spodziewaliśmy :-) Jacek liczył 10-12 godz, a ja obawiałam się, że 14 godzin to może być mało, także wynik tym bardziej cieszy! A trasa sama w sobie jest przepiękna!

To, co najbardziej podobało nam się w tym projekcie to wyzwanie: nie tyle biegowe, co górskie, ambitne przejście. Oprócz wytrzymałości fizycznej wymaga dobrej orientacji i znajomości Tatr oraz umiejętności sprawnego poruszania się w wymagającym terenie.

Oczywiście w głowach już rodzą się pomysły na kolejne przejścia i ciekawe górskie projekty!

Anna Figura

Jacek Żyłka-Żebracki

Annę Figurę w realizacji pasji wspiera DynafitFundacja LOTTO Milion Marzeń, Bukovina oraz Budrem.

***

Trasa: Wyżnie Hagi → Dolina Batyżowiecka → Batyżowiecka Próba → Gerlach → Przełęcz Tetmajera → Gerlachowska Próba (Droga Tatarki) → Dolina Wielicka → Polski Grzebień → Rohatka → Dolina Staroleśna → Jaworowa Przełęcz → Dolina Jaworowa → Lodowa Przełęcz → Lodowy → Dolina Małej Zimnej Wody (Teryho Chata) → Mały Durny → Durny → Poślednia Turnia → Łomnica → Skalnate Pleso → Tatrzańska Łomnica

Czasy na poszczególnych szczytach:

  • Wyżnie Hagi – Gerlach 1:55 h
  • Lodowy 4:50 h
  • Durny 6:36 h
  • Łomnica 7:13 h

Całość do Tatrzańskiej Łomnicy 8:45 h




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek

    Figura i Żebracki: Tatry, najwyższe Cztery Szczyty poniżej 9 godzin! [1]
    Gratulacje! To naprawdę superpomysł, prawdziwie wysokogórski. Czyli i dla wspinaczy…

    30-07-2015
    GG