Nie ja kułem VI.6 – Konrad Ociepka prowadzi stary projekt Dawida

Wreszcie doczekaliśmy się rozwiązania wieloletniego, otwartego projektu na Wielkiej Turni w Dolinie Będkowskiej. Konrad Ociepka (KS Korona Kraków) poprowadził prostowanie Łowcy pasikoników (VI.4+/5). Drogę nazwał Nie ja kułem i wycenił na VI.6. W 2. wydaniu przewodnika „Jura Południowa” linia widnieje jako projekt nr 15 (str. 110).

Konrad Ociepka na „Krucjacie trzeźwości”, Podzamcze (fot. Adam Kokot)

Wspomniany projekt to stara linia Piotra Dawidowicza (z początku lat 90.). Górna część, właściwie cała sekwencja została przez Dawida wykuta, zresztą stąd nadana przez Konrada nazwa. W 2001 Sebastian Wutke pokonał dolną część projektu Dawida, omijając kluczową, górną płytkę i wyszedł Czterema porami roku – powstała droga Łowcy pasikoników VI.4+/5. Minęło kolejnych 14 lat i prostowanie udało się poprowadzić Konradowi.

Droga znajduje się na jednej z najlepszych skał pod Krakowem (zdecydowanie w moim top 3). Jest przedłużeniem Łowcy Pasikoników Sebastiana Wutke – jednej z fajniejszych dróg w tym stopniu, jaką robiłem. Po trudnościach mamy no-handa i wchodzimy w największy przewis na Wielkiej. Mamy cztery szpetnie wykute przez Dawida dziury i na końcu bardzo fajną sekwencję już po naturalnych – w sumie 10 sprężających przechwytów, z czego jeden zdecydowanie najtrudniejszy. Dla pięknoduchów – horror, a dla całej reszty miłośników wspinania – zajebista gimnastyka. Wycena to rzetelne VI 6 :) Polecam!

Zrobienie drogi zajęło Konradowi 5 prób rozłożonych na 3 dni, z czego  – jak mówi – dopiero w przedostatniej wymyślił właściwy patent (po urwaniu stopnia).

Konrad pracuje również nad otwartym projektem na Wacmanie w Zimnym Dole, tym razem naturalnym :) Zapowiada się najtrudniejsza linia w rejonie…

Brunka
Info własne