La Rambla 9a+ dla Jonathana Siegrista

To że Jonathan Siegrist potrafi poświęcić się dla wymarzonego projektu jak rzadko kto, wspominaliśmy już wiele razy. Każda topowa dla Amerykanina droga okupiona jest na ogół ciężką pracą. Tak było i w tym przypadku. Najnowszym osiągnięciem Siegrista jest jedna z najsłynniejszych i zarazem chyba najczęściej powtarzanych przez czołówkę dróg w stopniu 9a+, La Rambla w Siuranie.

Jonathan Siegrist na „La Rambla” 9a+ (fot. arch. J. Siegrist)

La Rambla padła łupem Amerykanina po trzech miesiącach przygotowań i ciężkiego treningu. Podobną batalię Siegrist (skądinąd bardzo dobry wspinacz) stoczył latem ubiegłego roku na równie słynnej Biographie 9a+ w Céüse.

La Rambla ma już kilkanaście przejść. Chętnych do powtórzeń europejskiego klasyka nie brakuje, w kolejce między innymi Francuzka Alizée Dufraisse (gdyby się udało, byłoby to pierwsze kobiece przejście), która już od kilku lat pojawia się w El Pati. A wyzwanie stanowi bagatela 45 metrów, w tym jakieś 90 przechwytów. Oryginalną wersję przeszedł Alex Huber w 1994 roku i wycenił na 8c+, w 2003 roku przedłużył ją Ramón Julian Puigblanque i podniósł trudności do 9a+.

A wracając do Jonathana Siegrista. Amerykanin kolekcjonuje teraz europejskie klasyki, ale wcześniej znany był głównie z dokonań na rodzimym podwórku. Ma na koncie pierwsze przejścia między innymi takich dróg jak: Le Rêve 5.14d (Arrow Canyon), La Lune 5.14.d (Arrow Canyon) i Pure imagination 5.14c (Red River Gorge).

Brunka
źródło: www.kairn.com