„Turbo Lama” – według Pawła Jelonka klasyczne 8A

„Turbo Lama nie taka straszna… Duże chwyty, duże przewieszenie, dobre stopnie, klasyczne 8A” – napisał po swoim przejściu Paweł Rambo Jelonek (Carpathia, Lhotse).

Paweł na „Turbo Lamie” (fot. Wojtek Kozakiewicz)

A chodzi o podkarpacką nowość Krzyśka Szalachy na Madeju, w Prządkach. Po kilkunastu wyjazdach rozłożonych na ponad dwa lata Krzysiek zdecydował się wycenić Turbo Lamę bardzo wysoko, bo na 8B+ (patrz: rozmowa z Krzyśkiem). Innego zdania jest Paweł, który korzystając z warunków powtórzył boulder (szybko, bo w zaledwie kilku wstawkach) w minioną sobotę, 17 stycznia. Stanęło na wspomnianym 8A.

Przyznać trzeba, że aż takiej korekty po pierwszym powtórzeniu chyba trudno było się spodziewać. Niemniej obu chłopakom gratulujemy. Krzyśkowi wytrwałości i rozwiązania projektu, a Pawłowi niesamowitej mocy i skuteczności! Co powiedzą następni? Pod Turbą Lamą ustawi się pewnie długa kolejka…

To dodajmy jeszcze, że Paweł ma na koncie sporo boulderów z poziomu 8B, w tym kilka w Polsce – Disturbię (i wersję extension) w Kusiętach, w Diabelskim Schronisku i nieco łatwiejszego Batmana 8A+/B (8A+) na Zakrzówku, pierwotnie cenionego na 8B.

Brunka
źródło: profil FB Pawła Jelonka