Dobra passa Leclerca w kanadyjskich Rockies
W kanadyjskich Rockies Marc-Andre Leclerc i Joshua Lavigne przeszli rzadko powtarzaną drogę Wild Thing (VI WI4 M7 1500 m) na Mount Chephren. Wyruszyli z Canmore rano 18 listopada, a cała akcja górska samochodu-szczyt Mount Chephren-samochód zajęła im 30 godzin. W ścianie trafili na dobre warunki z małą ilością śniegu.
Ich przejście jest dopiero ósmym albo dziewiątym przejściem oryginalnej linii. Wytyczona w 1987 roku przez zespół Blanchard-Arbic-Robinson Wild Thing została uklasyczniona w 2008 roku przez zespół Walsh-Simms i wyceniona przez nich na M7. Prostowanie drogi zapisał na swoje konto w 2009 roku zespół Sławiński-Ruddy-Walsh.
Leclerc w ostatnich tygodniach był bardzo aktywny w Rockies, gdzie spędził cały listopad. Wspólnie z Jonem Walshem poprowadził nową drogę The Plum (WI6 M7 120 m) i przeszedł solo Sacre Bleu WI5+. Zaledwie dzień pod przejściu Wild Thing na Mount Chephren, Leclerc przeszedł jednego dnia solo dwa największe klasyki Rockies – Weeping Wall Right (WI5 150 m) i Polar Circus (WI5 600 m). Większość wspinaczy byłaby zadowolona przechodząc w sezonie jedną z tych dróg. Przejście Polar Circus zajęło mu dwie godziny, a Weeping Wall Right na Weeping Wall zaledwie godzinę. Cała akcja od samochodu do samochodu zajęła Kanadyjczykowi około sześciu godzin.
Wilan
źródło: www.gripped.com