18 sierpnia 2014 10:03

Super wspinanie – Piotrek Czarnecki komplementuje „San Ku Kai” 9a

Miesięczne wakacje we francuskich rejonach zafundował sobie Piotrek Czarnecki (KS Korona Kraków). Plon wyjazdu to między innymi San Ku Kai 9a, którą Skręt określił jako jedną ze swoich najlepszych dróg.

W malowniczym Entraygues (fot. Piotrek Czarnecki)

W malowniczym Entraygues (fot. Piotrek Czarnecki)

Po San Ku Kai 9a do urokliwego rejonu Entraygues (Hautes Alpes) pojechało już kilku naszych wspinaczy. Przed Piotrkiem drogę Tony’ego Lamiche’a (choć sam pomysł należy do Yana Diego Ghesquiera) pokonało jeszcze dwóch Polaków. W 2011 roku do łańcucha wpinał się Alex Raczyński, a w 2013 roku Kamil Ferenc – dla obu był to debiut w tych trudnościach. Tymczasem dla Piotrka San Ku Kai to już druga 9a, dwa lata temu poprowadził Cabane au Canada w szwajcarskim rejonie Rawyl.

Wytrzymałościowo-siłowy charakter San Ku Kai od razu przypadł Piotrkowi do gustu. Droga oferuje przy tym bardzo ciekawe wspinanie z trudnymi haczeniami pięty, małymi stopniami i precyzyjnymi, dynamicznymi przechwytami.

Piotrek i siłowe przechwyty na "San Ku Kai" 9a (fot. Adrian Chmiała)

Piotrek i siłowe przechwyty na „San Ku Kai” 9a (fot. Adrian Chmiała)

Piotrek o charakterze i wstawkach do drogi:

Trudnością na drodze jest ciąg piętnastu trudnych, dynamicznych ruchów po pozytywnych chwytach w dużym przewieszeniu. Taki styl wspinania bardzo mi odpowiada i już od pierwszej wstawki czułem, że droga jest w moim zasięgu. Po dograniu patentów pozostało tylko przejść całość bezbłędnie, szybko i sprawnie, co – jak się okazało – było dla mnie największym wyzwaniem.

Już w 3. próbie spadłem z samej góry na ostatnich trudnych ruchach. Tam, gdzie idąc z blokami nie odczuwa się większych trudności. Jednak to te kilka ruchów skutecznie mnie zatrzymywało przez dobrych kilka prób. Po wyrobieniu niezbędnego zapasu na wcześniejszych ruchach, w 1. próbie czwartego dnia udało mi się przejść drogę w całości.

I jeszcze słowo o trudnościach:

Co do trudności nie jestem przekonany, ponieważ z jednej strony zapowiadało się, że będzie to szybka przygoda, a jednak kosztowała mnie bardzo dużo wysiłku. Łatwe 9a lub trudne 8c+, ale wydaje mi się, że ta pierwsza jest bardziej trafna.

Na "Un clin d'oeil au paradis d'en face" 8c w rejonie Tournoux (fot. Adrian Chmiała)

Na „Un clin d’oeil au paradis d’en face” 8c w rejonie Tournoux (fot. Adrian Chmiała)

Ciekawsze przejścia z wakacyjnego kapownika Piotrka:

  • San Ku Kai 9a RP, Entraygues
  • Un clin d’oeil au paradis d’en face 8c (3. próba) Tournoux
  • Racing in the street 8b FL, Rue des Masques
  • La petite Margalef 8b RP, Rue des Masques
  • Carosses et citrouilles 8a OS, Rue des Masques
  • Steinbock 11- RP, Frankenjura

Brunka
źródło: info własne

 




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek

    Piotrek na 9a [1]
    Gratulacje! Mocny zestaw przejść!

    18-08-2014
    Sprocket