16 lipca 2014 12:57

Afryka Południowa na nowo odkryta – eksploruje Paul Robinson

Już trzy lata temu Paul Robinson przekonywał, że wymarzonym miejscem do eksploracji jest Afryka Południowa. Latem 2011 roku postawił nie na zatłoczone Rocklands, ale okolice Kapsztadu i mało wówczas znany rejon Topside, gdzie wytyczył masę problemów, w tym między innymi te najtrudniejsze, z poziomu 8B+: A Simple Knowing (pierwotnie 8C), Mirtę i Paranormal Activity.

Amerykanin na "In the Depths of Solitude" 8C, Three Corners (fot. arch. P. Robinson)

Amerykanin na „In the Depths of Solitude” 8C, Three Corners (fot. arch. P. Robinson)

W tym roku Amerykanin powtórzył akcję i znów mamy porcję wybornych piaskowcowych przystawek na czele z czerwcową In the Depths of Solitude w rejonie Three Corners (Cederberg, około 300 km od Kapsztadu). 15-16 siłowych ruchów w dachu z cruxem na samym końcu Robinson początkowo wycenił na 8B+, po namyśle jednak zalicytował 8C (jak stwierdził, robił już łatwiejsze „ósemki c”).

In the depths of solitude to oczywiście wisienka na torcie, bo afrykańskich nowości Amerykanin nazbierał ponad 30[!], od 7A w górę, w zasadzie każda mocno rekomendowana przez autora. Wśród nich trzy razy 8B – Frank White (szczególnie polecany kant), Secrets of the Valley i Albino Polar Bears.

Na "Run for Cover" 8A+, Three Corners (fot. arch. P. Robinson)

Na „Run for Cover” 8A+, Three Corners (fot. arch. P. Robinson)

Wideo wkrótce…

Brunka
źródło: www.p-d-robinson.tumblr.com, www.8a.nu

 




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum