Marcin Wszołek na „Pati Noso” 8c/c+
Marcin Wszołek (SALEWA, Wild Country, Fumar, wspinanie.pl, KS Korona) postanowił nieco przedłużyć swój pobyt w Siuranie i okolicach i, sądząc po przejściach, jakie do tej pory udało mu się zgromadzić, żałować raczej nie będzie. W ubiegły wtorek Marcinowi udało wpiąć się do łańcucha Pati Noso 8c/+, czyli prawdziwej perełki rejonu.
Długą, 35-metrową linię biegnącą w lewej części imponującej ściany sektora El Pati zapisało na swoje konto już wiele sław współczesnej sceny wspinaczkowej. Z końcem lutego lista pogromców drogi wzbogaciła się o kolejnego, czwartego już Polaka, Kamila Ferenca, a kilka dni temu wpisał się na nią również Marcin Wszołek.
Zrobiona w 8. próbie, nie licząc zeszłorocznych wstawek w linię 2×30, która od połowy biegnie wspólnie z „Pati Noso”. Jak tylko udało mi się przejść bańkę w połowie drogi, poszedłem do końca. Uważam drogę za łatwą w swoim stopniu. Wspinanie po niej zawsze dostarczało dużo pozytywnych doznań, więc z jednej strony czuję ulgę, że przejście jest już za mną, a z drugiej – teraz trzeba szukać kolejnej, tak przyjemnej do wspinania linii. Na szczęście tych w Siuranie przecież nie brakuje! :-) Wyjazd, choć nie obfituje w niesamowite przejścia, daje mi dużo satysfakcji i poczucie rozwoju sportowego.
Wcześniej, Marcinowi udało się pokonać również klasyk Bad Boy 8b RP oraz zanotować świetną serię przejść w najczystszym stylu: Toni Kaneloni 8a+, Minimal Techno 8a i Cerco Iberico 8a. Natomiast w ciągu ostatnich niesprzyjających pogodowo dni serwujących wspinaczom niskie temperatury i silny wiatr, Marcin dorzucił do wykazu El ploramiques 8a i Chikori 8a OS oraz wymagającą El dominio del gusano 8b w 2. próbie.
Wyjazd Marcina powoli dobiega końca i już w następny weekend będzie on układać drogi na Otwarte Mistrzostwa Wrocławia, a krótko potem przygotowywać zgrupowanie Kadry Narodowej w prowadzeniu na ścianie KS Korona Kraków.
Monika Młodecka
Salewa