Bitwa przegrana. Wspinanie nie trafi na Igrzyska

Zarząd MKOL podjął dzisiaj decyzję w sprawie dyscyplin, które znajdą się w programie Igrzysk Olimpijskich. Członkowie Zarządu postanowili zarekomendować baseball/softball, squash oraz zapasy. W związku z tym szanse na udział wspinaczki sportowej zmalały praktycznie do zera. Choć wybór Zarządu muszą zatwierdzić delegaci MKOl na zjeździe w Buenos Aires (wrzesień 2013), to uważa się, że decyzja ta nie będzie już zmieniona.

Proces włączania wspinania do programu Igrzysk Olimpijskich został zapoczątkowany w 2006 roku. Wtedy w kanadyjskim Banff UIAA (należy do niej również Polski Związek Alpinizmu) podjęła decyzję o wypisaniu wspinaczki sportowej z grupy dyscyplin wspieranych i zarządzanych przez UIAA i powołaniu niezależnej federacji zajmującej się zawodami wspinaczkowymi. W konsekwencji, 27 stycznia 2007 roku we Frankfurcie powołano IFSC – International Federation of Sport Climbing.

Nowa organizacja rozpoczęła ustalanie zasad, które miały sprawić, by wspinanie mogło dołączyć do rodziny sportów olimpijskich m.in.: regulaminy zawodów, kontrole antydopingowe, zasady bezpieczeństwa, wymogi dla organizatorów itd. IFSC równolegle wspierało 3 dyscypliny: prowadzenie, bouldering i czasówki. W 2010 roku MKOl oficjalnie uznał wspinanie za dyscyplinę sportową.

Rozegrane w 2011 roku Mistrzostwa Świata w Arco oraz ubiegłoroczne Mistrzostwa Świata w Paryżu miały być „pokazem siły” dyscyplin wspinaczkowych. W Paryżu zjawili się obserwatorzy Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Po zawodach pojawiła się informacja, że IFSC będzie wspierać włączenie do programu IO tylko jednej konkurencji – prowadzenia.

Tymczasem w marcu Szanghaju na Zgromadzeniu Plenarnym IFSC nastąpiła zmiana. Prezes IFSC Marco Scolaris poinformował o potencjalnej możliwości włączenia wszystkich trzech konkurencji wspinaczki, jako swoistego triatlonu do programu IO (czasówki, bouldering, prowadzenie). Okazało się, że nawet taki ruch nie przyniósł oczekiwanego efektu…

Mysza

Źródła: Climbing