15 października 2012 08:49

Bogaty, pełen subtelności znaczeniowych język McDonald w biografii Tomaža Humara – recenzja

Najnowsza książka Bernardette McDonald jest biografią słoweńskiego wspinacza i alpinisty, Tomaža Humara. McDonald przyjęła niezwykle interesującą formę wypowiedzi: narracja rozpisana jest na dwóch komplementarnych względem siebie biegunach. Pierwszy z nich retrospektywnie kreśli perypetie życiowe Humara, począwszy od najmłodszych lat życia, poprzez zainteresowanie się wspinaczką i pierwsze dążenia w tym kierunku, traumatyczny pobyt w  jednostce wojskowej, dalej: zawiłości życia rodzinnego i przebieg drogi rozwoju osobistego tudzież sportowo – wyprawowego.

Na drugim biegunie jest trzymająca w napięciu relacja ze słynnej akcji ratunkowej na ścianie Rupal – budująca dynamikę biografii. W tym ujęciu życie Humara jest bogatą, intrygującą drogą, w której świadomy rozwój duchowy splata się z determinizmem przypadkowości.

Klamrą spinającą dzieło jest krótka przedmowa pióra Reinholda Messnera. Z Humarem łączyła Messnera nie tylko wzajemna życzliwość i wspólna pasja, ale i Nanga Parbat, na której obydwaj przeżyli dramat – oczywiście w różnym czasie i w różnych okolicznościach. Finalnym akcentem jest zaś posłowie, w którym Tomaž Humar bezpośrednio wypowiada się na temat swoich przekonań, motywacji i życiowych refleksji.

Wydanie polskie dodatkowo uzupełnione jest o rozdział, którego autorka z pewnością nie życzyła sobie napisać. Mowa w nim o tajemniczych okolicznościach śmierci Humara, która miała miejsce w cztery lata po akcji na ścianie Rupal, a więc wtedy, gdy książka była już w zasadzie ukończona.

Zadanie, która postawiła przed sobą McDonald, było niezwykle trudne. Po pierwsze: zajmująco opisać akcję ratunkową, której rozbuchany medialnie przebieg zelektryzował chyba wszystkich, nawet w niewielkim stopniu zainteresowanych światem gór. Po drugie: ze źródeł historycznych, własnych badań i osobistych doświadczeń, a także z opowieści rodziny Humara i osób stanowiących grono jego bliższych i dalszych znajomych stworzyć portret człowieka, który za cel postawił sobie „nie dać się poznać całkowicie”.

Z zadania tego kanadyjska dziennikarka wywiązuje się znakomicie. Bogatym, pełnym subtelności znaczeniowych językiem (w tym miejscu należy złożyć wyrazy uznania dla tłumacza) autorka kreśli kompletny obraz intrygującej postaci słoweńskiego wspinacza. Jej spojrzenie jest wnikliwe, a zarazem pełne szacunku i życzliwości. Nie ucieka od trudnych tematów, takich jak skomplikowane relacje osobiste czy konflikty z przedstawicielami środowiska wspinaczkowego, których Humar był uczestnikiem, a często i twórcą.

Osobistą sympatię dla czołowego słoweńskiego alpinisty (w głównej mierze przyczynek do powstania książki), łączy McDonald z obiektywizmem, przywołując i analizując wypowiedzi przeciwników ideowych wspinacza, nawet tych, które utrzymane są w tonie jawnie potępieńczym wobec medialności jego górskich działań, czy podjęciu decyzji o zainicjowaniu akcji ratunkowej.

Krytykowano sposób  jej przeprowadzenia, który mógł narazić ratowników na śmierć. Prośbę o pomoc w sytuacji uwięzienia w śnieżnej jamie na wysokości 6300 metrów odbierano jednak przede wszystkim jako niehonorową; zarzucano Humarowi brak pokory wobec nieodwracalności własnych decyzji, brak poszanowania dla podstawowej dyrektywy alpinizmu, jaką jest jednoznaczność: „wygrana albo śmierć”. McDonald postrzega tę akcję jako pole ekspresji najpiękniejszych odcieni człowieczeństwa: odwagi, altruizmu, uznania życia ludzkiego za wartość najwyższą.

Książka jest bogata i wartościowa także dzięki temu, iż jej autorka doskonale zdaje sobie sprawę z własnych niedoskonałości. Potrafi ona bardzo wnikliwie badać i analizować osobowość człowieka, tak Humara, jak i osób, z którymi splotła się jego ścieżka życiowa – czy to w dłuższej perspektywie, czy tylko epizodycznie. Wobec zjawisk, które są jej obce, McDonald ucieka od opisu osobistych emocji i struktur psychologicznych w stronę bezstronnej relacji. Te zjawiska to: zawiłości sytuacji politycznej na Bałkanach oraz techniczne aspekty wspinaczki. Zmiana sposobu wypowiedzi jest logiczną konsekwencją założonego przez autorkę dążenia do prawdy oraz uczciwości i pięknie wpisuje się w całość dzieła.

Książkę polecam nie tylko osobom zainteresowanym światem wspinaczki i wypraw w najwyższe góry i na najtrudniejsze ściany świata, lecz także wszystkim tym, którzy pragną poznać motywacje ludzi, u których realizacja marzeń i pasji jest igraniem ze śmiercią.

Ilona „Księżniczka” Łęcka

Książka jest dostępna w naszej księgarni.




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum