Puchar Świata na czas w Arco – wysokie miejsca Polaków!
Szczególnym wydarzeniem na festiwalu Rock Master w Arco są zawody w konkurencji na czas. W tym roku to właśnie ta konkurencja na Rock Masterze uzyskała status zawodów Pucharu Świata. I jak to się zwykle w Arco dzieje, była licznie obsadzona Polakami.
Jędzrzej Komosiński w eliminacjach (fot. Newspower Canon)
Niedopowiedzianym kontekstem imprezy w Arco są bez wątpienia Mistrzostwa Świata, jakie już niebawem wystarują w paryskiej hali Bercy. Ostatnie zawody to więc okazja do przetestowania formy w warunkach stresowych, przy olbrzymiej publiczności i porównania się z konkurencją.
Największe powody do zadowolenia mają z pewnością Monika Prokopiuk (Pol-Inowex Skarpa Lublin) oraz Jędrzej Komosiński (KU AZS PWSZ Tarnów), którzy zajęli 5. miejsca w swoich kategoriach. Startowali poza tym: Łukasz Świrk (9. miejsce), Edyta Ropek i Klaudia Buczek (miejsca 12. i 14.). Zawody odbyły się w korzystnych warunkach pogodowych (14 stopni).
Monika Prokopiuk w Daone (fot. Mauro Binelli)
Drabinka finałowa po eliminacjach ułożyła się niezbyt korzystnie dla naszych kadrowiczów, oto bowiem na miejscach 8. i 9. (stanowiących jedną z par 1/16 finału) zostali sklasyfikowani Polacy. Klaudia pobiegła z Moniką, Jędrzej z Łukaszem. O ile Monika ze sporą przewagą wygrała z Klaudią, o tyle pojedynek Łukasza z „Komosem” był bardziej wyrównany i zakończył się zwycięstwem Jędrzeja (różnica czasów 6,87s do 7,12s). Edyta nie wykorzystała szansy i odpadłwszy od ściany nie awansowała do dalszej rundy z nie najlepiej dysponowaną Margot Heitz – miejmy nadzieję, że wydarzenia w Paryżu potoczą się korzystniej.
Po całodniowej przerwie, zawodnicy wystąpili w ramach „supportu” przez finałami na trudność ;) Na placu boju pozostały jedynie najlepsze ósemki. Jędrzeja czekała walka z Czechem Liborem Hrozą, który przyjechał do Arco po zwycięstwo i z pewnością jest jednym z faworytów przed Paryżem. 6,69 do 6,84 zwycięża Libor, a Jędrzej ze swoim czasem jest najlepszym zawodnikiem z odpadającej czwórki. „Jestem bardzo zadowolony z tego startu. To mój najlepszy wynik w tegorocznych zawodach” – podsumowuje Komos.
Jeszcze trudniejsze zadanie miała do wykonania Monika, której przyszło zmierzyć się z Aliną Gajdamakiną, prezentującą w tym roku bardzo wysoką formę. Monika biegnie bezbłędnie i poprawia swoją życiówkę (na oficjalnych zawodach) na 9,85s, jednak to trochę za mało na 9,47 s nieschodzącej w tym roku z podium Rosjanki.
Niemniej, podobnie jak w przypadku Komosa, był to najlepszy wynik wśród pań, które odpadły w ćwierćfinale (m.in. od aktualnej Mistrzyni Świata, Maszy Krasawiny). Tak więc mamy zasłużone 5. miejsca dla pary Polaków.
W damskim finale zmierzyły się dwie czołowe zawodniczki z kadry Rosji, czyli Gajdamakina i aktualna rekordzistka świata Julia Lewoczkina. 9,04s Aliny załatwiło sprawę i przemiła mieszkanka Sankt Petersburga może się cieszyć z drugiego w tym roku zwycięstwa w Pucharze Świata.
Dominacja Rosjanek w Arco (fot. Newspower Canon)
Bardziej spektakularny przebieg miały natomiast męskie finały. Najpierw Jędrzej odpada w biegu z Liborem, który pewnie zmierza w stronę podium. Półfinał dla Czecha ma jednak feralny przebieg – pojedynek z Leonardo Gontero z Włoch kończy się porażką wyżej notowanego Hrozy, który zalicza falstart, a potem po błędzie odpada od ściany…
Wniebowzięta publiczność ma dziś swojego bohatera – Włoch w finale Pucharu Świata – to w tej konkurencji nie zdarzyło się jeszcze nigdy. Ścisły finał mógł przyprawić o palpitacje serca niejednego kibica. Gontero wygrywa bieg z Synicynem i nagle okazuje się, że zegary nie zostały zresetowane, a więc bieg, mimo oczywistego zwycięstwa Włocha musi być powtórzony!
Regulaminowe kilka minut przerwy i jesczez raz, przy huraganowym dopingu licznie zgromadzonych Włochów Leo wygrywa Puchar Świata. Czyżby zanosiło się na rozkwit tej konkurencji w Italii? Na pocieszenie, Libor wygrywa finał B i kręcąc głową wymienia z Adamem Ondrą znaczące spojrzenia – „to nie tak miało być”… C`est la vie!
Trzeba zaznaczyć, że stawka w Arco była nieco przetrzebiona z racji rozgrywanych w Singapurze Mistrzostw Świata Juniorów. Prawdziwa kumulacja mocy zapowiada się w Paryżu.
***
Wyniki:
Panie:
1. Alina Gajdamakina (Rosja)
2. Julia Lewoczkina (Rosja)
3. Natalia Titowa (Rosja)
…
5. Monika Prokopiuk (Polska)
12. Edyta Ropek (Polska)
14. Klaudia Buczek (Polska)
Panowie:
1. Leonardo Gontero (Włochy)
2. Siergiej Synicyn (Rosja)
3. Libor Hroza (Czechy)
…
5. Jędrzej Komosiński (Polska)
9. Łukasz Świrk (Polska)
Tomek Poznański
- Chińczycy znów najlepsi w sprintach. W Chamonix zwyciężają Lijuan Deng i Jinbao Long
- Czasówki w Mokpo, wcześniej chiński Rock Master
- Edyta Ropek druga w PŚ w Xining. W Chinach padły również rekordy świata
- Kolejna porcja pucharowych zmagań już od jutra w Xinining
- Puchar Świata na czas w Arco – wysokie miejsca Polaków!
- Polski finał w Daone. Dwie Polki na podium!
- Ola Rudzińska najszybsza wśród seniorek w Chamonix! Rekord Polski pobity!
- W najbliższy czwartek startuje PŚ w Chamonix
- PŚ na czas w Chongqing. Polacy poza podium
- Arco Rock Master przełożone na 2021 rok
- Rock Master Festival 2018, czyli wielka feta w Arco
- Czasówki w Arco dla Anouck Jaubert i Władysława Deulina
- PŚ w Arco – Jain Kim wraca na najwyższe podium, wśród mężczyzn triumfuje Jakob Schubert
- Imprezę w Arco czas zacząć – w piątek rusza PŚ w prowadzeniu i na czas
- Arco Rock Legends po raz 12 – nominacje
- Rock Master pod znakiem Duel – wygrywają Hélène Janicot i Adam Ondra
- Najlepsi z najlepszych – czyli laureaci Arco Rock Legends 2015
- Alex Puccio i Jernej Kruder boulderowymi mistrzami Rock Master 2014
- Rock Master 2014 – Magdalena Röck i Sachi Amma najlepsi w prowadzeniu