Piotrek Schab twardy jak skała – Batalion Skała VI.7+ na Pochylcu

Od wielu lat na Pochylcu wzrok najmocniejszych wspinaczy przyciągał projekt biegnący filarem tej najefektowniejszej pod Krakowem skały. Mowa tu o linii o nazwie Batalion Skała, wymyślonej przez Sebastiana Zasadzkiego i obitej przez Grzegorza Wieczorka w latach 90., na nowo ubezpieczonej przez Bogdana Rokosza (po prowadzeniu Fałszywego Proroka) i przekazanej do realizacji Piotrowi Korczakowi (po prowadzeniu Godzilli).

Piotrek Schab (fot. Elias Holzknecht)

Jednak na przejście tego pasażu ostrzył sobie zęby również Piotrek Schab, który na swoim koncie zapisał wszystkie ekstremy Pochylca, a nawet dodał kombinację swojego autorstwa – Parówę VI.7+?. I w końcu to właśnie on dokonał pierwszego przejścia tego "mitycznego projektu".

Oto co sam Piotrek napisał w komentarzu do przejścia na 8a.nu:

Mityczny projekt :-) – około 8 przystawek. Niezależny start na prawo od rysy z "Schock the Monkey", potem wyjście z prawej strony okapu. Później płytką od "Ekspozytury Szatana" do poziomej rysy, następnie odcinek wspólny z "Godzillą" do dużej dziury, ale oczywiście bez ograniczeń.

Piotrek Schab na „Ekspozyturze Szatana” VI.6+, 2009 rok (fot. Andrzej Marcisz)

Wyjście z prawej strony dziury nowym terenem i do samej góry, po prawej stronie bez filara. Końcówka wspólna z "Fałszywym Prorokiem". Ogólnie to po prostu linia biegnąca między filarem ("I ty możesz zostać orłem") a "Schockiem". Na praktycznie całej drodze (bez okapiku) wiszą ekspresy, które czekają na następnych pogromców drogi :D Pomysł Sebastiana Zasadzkiego, obicie Bogdana Rokosza, dziękuję.

Gratulacje!

Sprocket