26 stycznia 2011 20:33

Kontuzje – zapalenie pochewki maziowej ścięgna

ABC pierwszej pomocy przy kontuzjach zaczynamy od jednej z najczęstszych kontuzji wspinaczkowych, jaką jest zapalenie pochewki maziowej ścięgna.

***

Jedną z najczęstszych kontuzji wspinaczkowych jest zapalenie ścięgna zginającego palca oraz otaczającej go pochewki, w której znajduje się płyn maziowy*.


Palec wraz ze ścięgnem, pochewką oraz troczkami (rys. Xenia Oczko)

  • Ale boli…

Ostry ból odczuwa się często na pierwszym paliczku, który czasami może spuchnąć. Ból może być tak silny, że będzie promieniował na całą dłoń, a nawet przedramię.

Zapalenie ścięgna można pomylić z zerwaniem troczka, ponieważ ból może pojawić się równie brutalnie jak podczas zerwania. Na szczęście konsekwencje nie są aż tak poważne. Jednak lepiej nie lekceważyć tych objawów.

Cyklowi artykułów "ABC pierwszej pomocy przy kontuzjach" patronuje Salewa
  • Mechanizm urazu:

Kiedy łapiemy się na łuczek albo trzymamy chwytu o ostrej krawędzi pochewka ścięgna znajduje się w potrzasku – z jednej strony między ścięgnem a troczkiem lub kością, z drugiej – pomiędzy chwytem a ścięgnem. Dochodzi wówczas, mówiąc krótko, do jej zmiażdżenia. Czasami wystarczy jedno, ostre zadanie z chwytu, czasami wielokrotne powtórzenie tego samego ruchu (np. na campusie), żeby doszło do urazu.


Zmiażdżenie pochewki między ścięgnem z kością – podczas chwytu na łuczek, pochewka ścięgna znajduje się w „potrzasku” pomiędzy ścięgnem a kością (rys. Xenia Oczko)


Zmiażdżenie pochewki między ścięgnem a ostrą krawądką chwytu – gdy łapiemy chwytu o ostrej krawędzi, pochewka ścięgna jest miażdżona z jednej strony przez ostrą krawędź, a od wewnątrz przygniatana jest przez ścięgno (rys. Xenia Oczko)

  • Ups, i stało się

Postępujemy zgodnie z metodą PRICE, która mniej więcej tak się przekłada na realia wspinaczkowe:

  1. Natychmiast przestać się wspinać.
  2. Najszybciej jak to możliwe schłodzić palec (nie przykładać lodu bezpośrednio na palec, bo można go sobie odmrozić), a następnie posmarować maścią przeciwzapalną (zobacz metoda PRICE).
  3. Restować, dopóki utrzymuje się ból; również wtedy, gdy się tym palcem nie rusza.
  4. Jeśli już przestanie boleć (patrz pkt. 3), tejpujemy palec i łapiemy tylko na wyciąganie (czyli nie zapinamy łuków np. na uchu kubka z kawą). Palec tejpujemy przez około dziesięć dni – również na noc. Nie zapominać o częstej zmianie tejpa, po każdorazowej krioterapii w lodzie i nałożeniu żelu przeciwzapalnego. Przy tejpowaniu palca, trzeba być ostrożnym, bo niewłaściwe tejpowanie – zbyt mocne, może spowodować niedokrwienie palca (a wówczas można go już tylko amputować.) [tejpowanie – jak to się robi: www.kinescalade.com].
  5. Wracamy do wspinania, ale eliminujemy wszystkie traumatyczne chwyty (tylko na wyciąganie, żadnych ostrych klam i krawądek). Jeśli coś zaboli – natychmiast przestajemy się wspinać.
  6. Jeśli objawy nie ustąpią, nie ma rady – trzeba się udać do zakładu opieki medycznej.
  7. Rekonwalescencję można przyspieszyć kilkoma zabiegami z zastosowaniem ultradźwięków.

Metoda PRICE

Zasada postępowania w przypadku kontuzji. Pomoże w złagodzeniu bólu, a co najważniejsze, przyspieszy regenerację uszkodzonych tkanek.

P – protect/ochrona – unieruchomienie uszkodzonej części ciała, by nie narażać na pogłębianie się urazu.

R – rest/odpoczynek – przerwanie treningu i odpoczynek jest konieczny po nastąpieniu urazu, ponieważ kontynuowanie wspinania może doprowadzić do pogłębiania się urazu, a w następstwie do wydłużenia czasu leczenia.

I – ice/lód – zimny okład, najszybciej jak to możliwe, małe stawy schładzamy przez ok. 5 min., 3-6 razy w ciągu dnia.

C – compression/ucisk – za pomocą tejpa lub bandaża elastycznego; powoduje odpływ krwi z uszkodzonych tkanek; ważne, by bandażować w kierunku serca.

E – elevation/uniesienie – chodzi o to, aby uszkodzoną część ciała powyżej poziomu serca/tułowia, co zapobiegnie powstawaniu obrzęku).

Należy dobrze zapamiętać tę zasadę, dla łatwiejszego skojarzenia w języku polskim funkcjonuje ona również jako skrót PZU, tzn. P – przerwa, Z – zimno, U – ucisk i uniesienie.

  • Mądry wspinacz po szkodzie

Dobre nawyki techniki:

Oblaki łapiemy na wyciąganie, chwyty o ostrych krawędziach łapiemy w najmniej urazowej części, a najlepiej ich unikamy.

Planujmy trening z głową:

Pamiętamy o stopniowym wprowadzaniu obciążeń podczas treningów, nigdy nie dokładajmy obciążeń bez odpowiedniego restu, dopasowujmy poziom intensywności i obciążenia do swoich możliwości. Pamiętajmy o tym, że siłę i wytrzymałość submaksymalną osiągniemy dopiero po 3 tygodniach ładowania.


Kamil Ferenc podczas treningu na campusie. Zdanie francuskiego chirurga ręki Francois Moutet z Grenoble, zaczerpnięte z książki „Escalade et Performance” – "Ekstremalne warunki pracy ręki i palców, a zwłaszcza powtarzalność identycznych ruchów są źródłem patologii mikrourazowej i dosyć specyficznego przeciążenia dłoni wpinacza" – trafnie komentuje ryzyko kontuzji podaczas sesji na kampusie, zwłaszcza bez odpowiedniego przygotowania
(fot. Maciek Oczko – Marmot Team / wspinanie.pl)

Systematyka w ładowaniu:

Zanim zaatakujemy projekt na swoim limesie trzeba zadbać, żeby nasze palce zostały odpowiednio (progresywnie) przygotowane na takie obciążenia, zwłaszcza jeśli mamy w planach drogi po fakerach, dziurkach na dwa palce lub krawądkach.

Oczywiście nigdy nie zapominajmy o rozgrzewce i rozciąganiu na koniec.

informacje zawarte w tym tekście na podstawie metod francuskich prezentowanych na stronie www.kinescalade.com; nie zastąpią wizyty i porady lekarskiej, w trosce o swoją wspinaczkową przyszłość w przypadku kontuzji skonsultuj się ze specjalistą.

Konsulatacja merytoryczna tekstu fizjoterapeutka Magdalena Terlecka

Cyklowi artykułów "ABC pierwszej pomocy przy kontuzjach" patronuje Salewa

 

***


Xenia Oczko




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek

    rozgrzewka i rozciaganie a kontuzje [9]
    wszyscy mowia o rozgrzewce przed i rozciaganiu po bardzo ogolnikowo.…

    5-02-2011
    coolfon

    jak tejpować? [10]
    Czy tejpować okrężnie wokół I paliczka, czy jakoś inaczej np.…

    6-06-2011
    hamczu