28 września 2010 17:40

Zdzisław Dziędzielewicz-Kirkin. Wspomnienie

21 września 2010 roku na kilka dni przed swoimi 94 urodzinami zmarł Zdzisław Dziędzielewicz.


Zdzisław Dziędzielewicz-Kirkin (fot. Jan Słupski)

Popularny „Dziędziel” urodził się 25 września 1916 roku we Lwowie. Był wnukiem znanego przyrodnika-entomologa Józefa Dziędzielewicza (1844-1918). Naukę szkolną rozpoczął w Nowym Targu, ale przez następne dwa i pół roku mieszkał w Myślenicach, gdzie uczęszczał do gimnazjum. Tam też we wrześniu 1928 roku wstąpił do harcerstwa, do drużyny im. Tadeusza Kościuszki. W roku 1934 ukończył znane zakopiańskie gimnazjum, później noszące imię Oswalda Balzera. W gimnazjum kontynuował działalność harcerską, a w 1933 roku został mianowany drużynowym I Zakopiańskiej Drużyny Harcerzy im. ks. Józefa Poniatowskiego. Był komendantem kilku obozów wędrownych i narciarskich, założył też Harcerski Klub Narciarski.

Taternictwo zaczął uprawiać w 1936 roku. Założył wraz ze Zbigniewem Kubińskim grupę taternicką, która przyjęła nazwę „Makolągwy”. Od 1938 roku również zaczął wspinać się jego o 2 lata młodszy brat Leszek (współautor m.in. tzw. Lewego Dziędzielewicza na zachodniej ścianie Kościelca, 1952).

Dziędzielewicz i Kubiński należeli do pierwszych wspinaczy, którzy w Tatrach zaczęli stosować technikę hakowa, zdobywając wiedzę na jej temat z niemieckojęzycznych książek. Dziędzielewicz projektował sam nowe modele haków, a rysunki dawał do wykonania kowalowi i ślusarzowi.

Kulminacja jego działalności tatrzańskiej nastąpiła w 1939 roku. Przy zastosowaniu elementów techniki hakowej wytyczył w Tatrach kilka nowych dróg i wariantów, m.in.:

  • Granaty Żlebem Drege’a wprost (ze Stanisławem Wrześniakiem, 16.07.1939),
  • Kościelec zachodnią ścianą (Prawy Dziędzielewicz, ze Zbigniewem Kubińskim, 5.07.1939),
  • Wielicki Szczyt środkiem północnej ściany (z Leszkiem Bałukiem, Zbigniewem Kubińskim i Janem Kulą, 9.07.1939),
  • Zawratowa Turnia lewą częścią wschodniej ściany (tzw. Droga przez Matkę Boską, ze Stanisławem Wrześniakiem, 1.09.1939).


Zdzisław Dziędzielewicz-Kirkin

Podczas tej ostatniej wspinaczki dotarła do nich wiadomość o wybuchu II wojny światowej, wspinali się jednak dalej, dokonując m.in. pierwszego przejścia Komina Świerza na zachodniej ścianie Kościelca (ze Stanisławem Motyką i Stanisławem Wrześniakiem, 10.09.1939).

W 1945 roku Dziędzielewicz przeniósł się do Gliwic i wstąpił na Politechnikę Śląską, aby kontynuować studia przerwane po IV roku wybuchem wojny. Równocześnie zaczął pracować na Politechnice jako asystent. Po ukończeniu studiów do emerytury w 1979 roku pracował jako starszy projektant w Gliwickich Zakładach Hutniczych, przekształconych następnie w „Biprohut”.

Po wojnie przez wiele lat dalej uprawiał intensywnie taternictwo i przeszedł wiele nowych dróg i wariantów. Ma też w dorobku szereg przejść zimowych. Dokonał m.in. pierwszego zimowego przejścia Żlebu Drege’a na Granatach (z Jerzym Mitkiewiczem, Tadeuszem Rogowskim i Witoldem Udzielą, 2.04.1953). W latach 1960-1965 jeździł kilka razy w Austriackie Alpy Wschodnie i w Dolomity. Przeszedł tam wiele dróg skalnych i lodowych. W 1957 i 1972 roku wspinał się w Kaukazie, m.in. wchodząc na Elbrus.

„Dziędziel” zasłużył się też jako popularyzator wspinania skałkowego. Był autorem wielu popularnych do dziś dróg w rejonach Rzędkowic i Podlesic. W 1949 roku był jednym z założycieli Koła Śląskiego PTT w Katowicach, w 1951 zakładał Grupę Alpinizmu Sekcji Turystycznej AZS w Gliwicach, a w 1951 Koło Gliwickie Klubu Wysokogórskiego. Był bardzo czynnym działaczem zarządów i komisji tych organizacji oraz Zarządu Głównego KW, a od 1945 roku jednym z najbardziej aktywnych i lubianych instruktorów taternictwa. Od 1945 roku był członkiem ochotnikiem TOPR i uczestniczył w wyprawach ratunkowych. Był również instruktorem narciarskim PZN. Od 1965 roku był członkiem honorowym Klubu Wysokogórskiego i Polskiego Związku Alpinizmu, a od 1995 roku Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego.

Zdzisław Dziędzielewicz zachował dobrą formę fizyczną niemal do końca życia. Mając 90-kę na karku jeździł na nartach i wspinał się po drogach trójkowych. Urna z Jego prochami zostanie pochowana w dniu 1 października w Zakopanem o godz.14 w grobowcu rodzinnym na Nowym Cmentarzu przy ul. Nowotarskiej.

Janusz Kurczab




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum