21 czerwca 2010 08:01

Nowy wzorzec VI.8 w Polsce? – Made in Poland Łukasza Dudka

Tuż przed wyjazdem do Céüse Łukasz Dudek zrealizował swój projekt na Wielkiej Cimie, łączący trudności trzech miejscowych klasyków w stopniu VI.7Power of Love, Pijane Trójkąty i Pierwszy Krok ku Doskonałości*. Całość zawiera około 50 ruchów, podzielonych na cztery wyraźne bouldery i wyceniona została na VI.8. Co więcej, Łukasz deklaruje, że Made in Poland (bo tak nazywa się nowość) powinna służyć jako wzorzec w tym stopniu.


Łukasz Dudek (S – Grupa, Ocun, Rock Pillars, 8a.pl, Climbing Technology, The North Face) na "Made in Poland" – boulder
z "Krucjaty"
(fot. Adam Kokot)

W dużym skrócie, Made in Poland startuje Power of Love i po zrobieniu najtrudniejszego miejsca przechodzi w Pijane Trójkąty. Po drugim boulderze trawersuje do Pierwszego Kroku ku Doskonałości i wychodzi do łańcucha. Mały fragment opisu:

(…) Największą przeszkodę stanowi początkowy boulder – najtrudniejsze przechwyty, jakie w życiu zrobiłem. Wykonuję pierwszą próbę od dołu – nic z tego, kolejną – to samo. Obraz niewiele się zmienił przy kolejnych próbach. Dopiero zmiana obuwia na bardziej miękkie daje pozytywny efekt. Utrzymuje w końcu strzał do dziury na jednego palca i do końca… jeszcze tylko 3 baldy. Crux z „Krucjaty” przechodzę na odlotach, ledwo broniąc się przed lotem. Przed kolejnym baldem z „Potęgi” jest chwila na odpoczynek (…)

Więcej o Made in Poland przeczytacie na blogu Łukasza.

Wielkie gratulacje dla Łukasza. Zwłaszcza, że to najtrudniejsza droga zrobiona przez niego w Polsce. I co istotne, jedno z najlepszych przejść w ogóle w historii polskiego wspinania!

Jest to jednocześnie pierwsza polska najbardziej potwierdzona droga, ktora otrzymała wycenę 9a. Łukasz ma w dorobku trzy takie linie (Underground, Martin Krpan i Sanjski Par Extension). I jak sam podkreśla – wysiłek, jaki włożył w pracę nad Made in Poland porównywalny jest z tymi najtrudniejszymi liniami robionymi przez niego na Weście.

Przypomnijmy, że w maju ubiegłego roku Łukasz przeszedł Sprawę Honoru VI.8 Bogdana Rokosza w Mamutowej. Wg niego najmocniejsza propozycja Jaskini zasługuje jednak raczej na francuskie 8c+. Tymczasem, cały czas na pierwsze powtórzenie (i weryfikację trudności) czeka Pandemonium VI.8 Rafała Moucki z 2001 roku. Interesująca byłaby konfrontacja trudności Pandemonium i Made in Poland…

Brunka

* Jednak trzeba pamiętać, że przed pierwszą wizytą Łukasza na Cimach wyceny tych dróg były następujące VI.7+, VI.7 i VI.7+/8.




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum