12 września 2008 08:01

Wielka droga Chrisa Sharmy!

No i stało się, znowu mamy największą wspinaczkę sportową świata! Oczywiście znowu za sprawą wielkiego Chrisa Sharmy! Pamiętacie film King Lines i niesamowity projekt na Clark Mountain, gdzieś na skalistej pustyni pomiędzy Nevadą a Kalifornią? Tak to właśnie ta mega droga o długości ponad 70 metrów. W końcu i ona dołączyła do innych „Królewskich Linii” pokonanych przez charyzmatycznego Chrisa.

Jak na Mistrza przystało Sharma unika wycen, jednak przyznaje – to najtrudniejsza droga, jaką kiedykolwiek zrobiłem. Nie brzmi to w jego ustach zbyt oryginalnie, ale komu jak komu Krzyśkowi można wierzyć :-) Lepiej nie bawić się w wyceny, ale biorąc pod uwagę atencje Chrisa do niezwykle trudnych i pięknych dróg oraz na dodatek odludne miejsce to można zaryzykować twierdzenie, że pasaż przez lata będzie pretendował do miana najtrudniejszej drogi świata! Gratulacje!

Chris na swojej kolejnej King Line na Clark Mountain (fot. bigupproduction.com)

Chris na swojej kolejnej King Line na Clark Mountain
(fot. bigupproduction.com)

Na pomysł drogi wpadł ponad 10 lat temu odkrywca tego rejonu Randy Leavitt. Randy zjechał linią drogi, wbił kilka spitów, wierząc, że w przyszłości komuś uda się ją pokonać. Sam zresztą namówił wtedy swego kumpla Jorge, aby ten sprowadził na Clark wschodzącą gwiazdę amerykańskiego wspinania – Chrisa Sharmę… Lata później Chris rzeczywiście odwiedził Clark Mountain i od razu zafascynował się drogą – odnowił asekurację i rozpoczął próby na niekończących się sekwencjach przechwytów.

Randy zaplanował 3 wyciągi, ale Sharma zdecydował, że wspinaczka powinna biec niezwykle prostą i przewieszoną linią aż na samą krawędź groty. Półtora roku temu spędził kilka miesięcy na pracach nad projektem, a tego lata powrócił do groty z wielkim zamiarem pokonania wspinaczki. I faktycznie, w końcu kilkanaście dni temu zanotował zaawansowaną próbę – zaalarmowana ekipa filmowa BigUp Production stawiła się w komplecie i Chris mógł przystąpić w świetle fleszów do ostatecznego ataku.

Po niezwykle perfekcyjnej wspinaczce Chris dotarł do łańcucha zjazdowego! Udało się! Jorge mógł z uśmiechem zatelefonować do Leavitta, aby obwieścić nowinę, że jego wizjonerski projekt został poprowadzony!

Sprocket

Z niepotwierdzonych informacji wynika, że Sharma planuje odwiedzić w listopadzie festiwal w Łodzi…




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek

    sliczne tlumaczenie [1]
    bez szydery r.

    13-09-2008
    RoBeRtOO