Piolet d’Or 2007 odwołany!
Pierwszy raz w siedemnastoletniej historii Złotego Czekana przyznanie tej nagrody zostało odwołane. Już od wielu lat to słynne trofeum wzbudzało duże kontrowersje. Historyczny założyciel nagrody Groupe de Haute Montagne, reprezentowana przez swojego szefa Leslie Fuscko wycofała swój udział z organizacji już w zeszłym roku nie zgadzając się ze sposobem wyłaniania finalistów. Osamotniony kontynuator przedsięwzięcia, gazeta Montagnes, nie ustrzegł się wpadek. Po pierwsze okazało się, że jeden z finalistów nie powiedział całej prawdy o swoim przejściu (patrz news), a z kolei zwycięzca tej edycji wystosował pismo krytykujące sposób wyłaniana finalistów (patrz news), sugerując że nie ma on nic wspólnego z duchem alpinizmu.
Wydawca Montagnes, Philippe Descamps podjął próbę uregulowania tego problemu, zapraszając do szerokiej dyskusji wszystkich zainteresowanych. Rezultatem tych zabiegów był o stworzenie przez trzech głównych założycieli nagrody – GHM, gazety Montagnes i Guy’a Chaumereuil (poprzedniego wydawcy Montagnes) – nowego sposobu wyłaniania zwycięzców oraz na znak międzynarodowego charakteru konkursu – przeniesienie finałowego show do doliny Aosta we Włoszech [wcześniejsze edycje zawsze dobywały się na terenie Francji, przyp. red.].
Tym, którzy widzą przyszłość alpinizmu, jako robienie więcej przy mniejszej ilości wsparcia zewnętrznego – zgodnie z etyką stylu alpejskiego, nowe kryteria nagrody bardzo się spodobały. Ciągle pozostaje jednak grono niezadowolonych z faktu wybierania jednego zwycięzcy, który jako idea sama w sobie jest sprzeczna z duchem alpinizmu, dziedziny, w której porównań nie sposób dokonywać. Nawet mimo tego, iż organizatorzy zdecydowali się, że zwycięzca będzie tytułowany ambasadorem nowoczesnego alpinizmu – to ciągle jednak pozostaje on lub oni wygranym.
Niektórzy oponowali za pomysłem corocznych kameralnych spotkań, na których alpiniści spotykaliby się, aby wymienić się pomysłami i doświadczeniami, a także uhonorowali wartościowe przejścia. Jednak ten wariant sprzeczny jest z jednym z podstawowych celów Złotego Czekana, jakim jest promocja wspinania dla jak najszerzej publiczność, co oznacza organizację drogiego przedsięwzięcia, i co za tym idzie – znaczącego udziału sponsorów. A ci potrzebują zwycięzcy.
W nowoopracowanej formule, tak jak poprzednio finalistów wskazywałyby GHM i Montagnes, z tą jednak różnicą, że GHM reprezentowałyby jury złożone z międzynarodowych wspinaczy, a ze strony gazety głos zabierałoby sześciu dziennikarzy zajmujących się tematyką górska. Początkowo sadzono, że ambasador wybierany byłby na postawie konsensusu osiągniętego przez te dwa gremia, później jednak dodano, że w ostatecznym głosowaniu wezmą też udział sami zainteresowani – finaliści konkursu, tak jak to uczyniono podczas rosyjskiej wersji Złotego Czekana, gdzie uczestnicy we własnym gronie podjęli decyzję, kto wygrywa.
Metoda ta, eliminująca wpływ polityki i ekonomii, nie jest niczym odkrywczym, gdyż taką formułę już w 1928 opisał w swojej książce rosyjski pisarz Wiktor Szklowski. Jej potoczna nazwa – Wynik z Hamburga, nawiązuje do historii zapaśników, którzy biorąc udział przez cały rok w różnych zawodach, pozwalali sobie nawzajem wygrywać – tak, aby każdy łykną swój kawałek finansowego tortu. Jednak raz do roku, wszyscy zapaśnicy zbierali się na tajnym spotkaniu w Hamburgu, gdzie we własnym gronie, na macie, wyłaniali prawdziwego mistrza.
Niestety, w tym roku ta nowa maszyna jeszcze nie zadziałała. Chociaż reporterzy podali swoje kandydatury, to jury wspinaczkowe nie było w stanie na czas, czyli do końca stycznia, ustalić wyników, w związku z czym postanowiono całe przedsięwzięcie odwołać [taka przynajmniej przyczyna została podana w oficjalnym komunikacie, przyp. red.] Procedura wyboru kandydatów nadal pozostaje tematem otwartym do dyskusji, która mamy nadzieję zakończy się sukcesem przed styczniem 2009.
Pozostaje pytanie – kto byłby ambasadorem w tym roku. Cóż możemy tylko spekulować. Być może znowu Jannu za nową drogę północno-zachodnią granią? Może pokonanie Zachodniej Ściany K7? Albo zdobycie Pumari Chhish South?
Lindsay Griffin
Źródła: Alpinist
Od Redakcji
Wydaje się, iż z wymienionych wyżej trzech wspinaczek, z powodu niedostępności ściany, stylu wspinaczki (dwuosobowy zespół działający w stylu alpejskim), ogromu napotkanych trudności, powagi drogi, ściany i góry (jej wysokość), wcześniejszych zakończonych niepowodzeniem prób kilku mocnych zespołów, a także z faktu, iż nowa, wytyczona linia wyprowadzała na dziewiczy szczyt tegoroczna nagroda powinna powędrować w ręce zespołu francuskiego w składzie Yannick Graziani i Christian Trommsdorff – pierwszych zdobywców Pumari Chhish South. Jeśli nasi formułowicze są innego zdania, to zapraszamy do dyskusji i typowania swoich faworytów.
Jednocześnie przypominamy, iż od kilku lat amerykański magazyn Climbing przyznaję swoje nagrody Golden Piton Awards. Prawdopodobnie w tym roku to właśnie nagroda Złotego Haka w kategorii Alpinizm światowy stanie się wyznacznikiem tego, co w zeszłym roku światowa społeczność wspinaczkowa uznała za prawdziwy alpinizm.
Złoty Czekan:
Rok | Zwycięzcy | Przejście |
2006 | Marko Prezelj, Boris Lorenčič | Nowa droga północno-zachodnim filarem Chomolhari (7350 m) w Tybecie [news] |
2005 | Steve House, Vince Anderson | Wytyczenie w stylu alpejskim nowej drogi na ścianie Rupal na Nanga Parbat [news] |
2004 | 11-osobowy zespół – kierownik Alexander Odintsov | Direttissima Rosyjska (6b/A3+, M6 – 2100m) w stylu oblężniczym na północnej ścianie JANNU 7710m [news] |
2003 | Valery Babanov, Yurij Koshelenko | Przejście południowego filara Nupste [news] |
2002 | Paul Ramsden, Mick Fowler | Wytyczenie w stylu alpejskim nowej drogi Centralnym Kuluarem na pn. ścianie Siguniang (6 250 m) w Chinach |
2001 | Valery Babanov | Wytyczenie samotnie nowej drogi na Meru Central |
2000 | Thomas Huber, Iwan Wolf | Przejście północnego filara Shivling (6543m) |
1999 | Lionel Daudet, Sébastien Foissac | Przejście południowo-wschodniej ściany Burkett Needle |
1998 | Andrew Linblade, Athol Whimp | Przejście północnej ściany Thalay Sagar |
1997 | Rosyjski zespół z Jekaterynburga – kierownik Sergey Efimov | Przejście dziewiczej północnej ściany Makalu |
1996 | Tomaž Humar, Vanja Furlan | Nowa droga na wschodniej ścianie Ama Dablam |
1995 | Andreas Orgler, Heli Neswadba, Arthur Wutsher | Wytyczenie wielu nowych dróg w rejonie lodowca Ruth na Alasce, a zwłaszcza drogi na południowej ścianie Mt.Bradley |
1994 | Francois Marsigny, Andy Parkin | Nowa mikstowa droga Cerro Torre |
1993 | Francuska ekspedycja młodzieży (średnia wieku 20 lat) | Przejścia w górach Pamiru |
1992 | Michel Piola, Vincent Sprungli | Dans l’Oeil du Cyclone nowa droga na wschodniej ścianie Torre Sud del Paine w Patagonii |
1991 | Andrej Stremfelj, Marko Prezelj | Przejście południowego filara i wejście na południowy wierzchołek Kanczendzongi (8476m) |
Golden Pitons '07 [1]
Złoty Haczyk "Climbinga" za r. 2007 poszedł w ręce Babanowa…
Rudaw Janowic