Nowe drogi w Sokolikach

Tegoroczny sezon zaczął się bardzo szybko. Już w marcu panowała "pancerna" pogoda, co umożliwiło przeprowadzenie prac ekiperskich w masywie Krzyżnej Góry. Skały te, jeśli nie liczyć Jastrzębiej Turni z przyległościami, są bardzo rzadko odwiedzane przez wspinaczy i pozostają nadal w dużym stopniu niewyeksplorowane. Aż do tej wiosny nie było na kilkunastu tutejszych skałkach ani jednego stałego punktu asekuracyjnego…

Michał Kajca na "Szklanej Pułapce" VI+, Zamkowe Skały
(fot. Konrad Sobierajski)

Na Zamkowych Skałach – o wysokości dochodzącej do dwudziestu metrów i bardzo technicznym, tarciowym charakterze wspinania – powstały trzy ubezpieczone linie, a trzy drogi o asekuracji naturalnej zostały wyposażone w pojedyncze stałe punkty. I tak od lewej do prawej (od wybitnego kantu ściany do trawiastego żlebu) mamy:

Zamkowe Skały (fot. Michał Kajca)

Zamkowy Komin IV DDS, wspinacze niemieccy Zamkowe Zacięcie V DDS, wspinacze niemieccy 2a. war. Zacięcie nad Trawnikiem V+ DDS, Michał Kajca 2006 Waleczne Serce VI.2 6R (droga kończy się na szczycie, stanowisko z drzew), Michał Kajca 2007 Dziesięciolecie V DDS, Wojciech Wajda 2006 Szklana Pułapka VI+ 7R (wkrótce będzie też łańcuch), Michał Kajca 2007 Sosna V DDS, Michał Kajca 2006 (dobite dwa ringi) Chwila Strachu V DDS, Michał Kajca 2006 (dobity ring) Kocie Ruchy VI.1+ 5R+ŁZ (płytą, bez kantu z prawej), Michał Kajca 2007 8a. War. z kantem VI, Andrzej Sendecki 2007 Globus IV+ DDS, free solo – Wojciech Wajda 1994 (dobity ring) Pogięci Dozenci V+ TR, free solo – Wojciech Wajda 1994

Michał Kajca na "Kocich Ruchach" VI.1+, Zamkowe Skały
(fot. Magdalena Grenda)

Jeszcze w listopadzie na sąsiedniej Krzyżnej Skale powstała 25-metrowa droga o nazwie Gastrofaza VI.1 DDS. Droga znajduje się tuż na lewo od wybitnego kantu, którym biegnie droga Przez Basteję. Trudności drogi znajdują się w charakterystycznej szerokiej podciętej rysie. Po pięciu metrach wychodzimy z trudności do zarośniętego kruchego żlebu spadającego z grani. Kilka metrów wyżej uciekamy z niego w prawo do zaciątka wyprowadzającego na wcześniej wspomniany filar.

Krzyżna Skała (fot. Michał Kajca)

Gastrofaza VI.1 DDS Przez Basteję V+ DDS Bastion VI.1 TR

Gastrofazę pokonałem w stylu OS free solo, ale ma już ona powtórzenie z liną na własnej asekuracji. Chyba bardziej estetycznie byłoby po wyjściu z trudności kontynuować wspinaczkę drogą Przez Basteję.

Na północnej ścianie Krzyżnej Strażnicy, na lewo od Halabardy, powstała w stylu OS droga Dudniący Okap V+ DDS. Startuje w miejscu, gdzie ściana jest najwyższa, najpierw zaciątkiem pod okap, a następnie rysą przez okap.

Krzyżna Strażnica – ściana północna (fot. Michał Kajca)

Dudniący Okap V+ DDS Halabarda V DDS

Południowa ściana Krzyżnej Strażnicy jest znacznie wyższa (do 30 metrów) i jak do tej pory pozostawała w zapomnieniu. Na tej właśnie ścianie powstała linia Kto Się Boi, Ten Nie Stoi VI+ (10R+2R STAN.) o długości 25 metrów, wiodąca przeważnie w rajbungach. Do końca tygodnia proszę traktować ją jako projekt.

Południowa ściana Krzyżnej Strażnicy (fot. Michał Kajca)

Kto Się Boi, Ten Nie Stoi VI+ projekt

Sporo działo się też na kilkunastometrowej skałce, którą od niedawna nazywamy Zapomnianą Skałą. W marcu powstała na niej droga Mustak Power VI.1+ 6R+ŁZ, rozwiązująca środek ścianki między rysami.

Miesiąc później poprowadziłem bez znajomości rysy na lewo i prawo od Mustaka. I tak lewa rysa otrzymała nazwę Czarna Perła V+ DDS, a prawa to Uśmiech Teściowej VI (może VI+) DDS. Ta druga droga to szeroki offwidth i do jej przejścia, oprócz nietypowych umiejętności klinowania, konieczne są minimum dwa wielkie friendy.

Przy okazji dorobiłem jeszcze dolny wariant do Mustak Power, który nazwałem Mustak Super Power VI.2+/3. Wpinki z drogi oryginalnej.

Skałkę znajdziemy idąc od skały Swarożyc 150 metrów w kierunku południowym.

Zapomniana Skała (fot. Michał Kajca)

Zaciątko V TR Kancik V+ TR Czarna Perła V+ DDS Mustak Power VI.1+ 4a. Mustak Super Power VI.2+/3 Uśmiech Teściowej VI DDS

W kwietniu, wykorzystując jednodniowe "okienko" pomiędzy kursami, poprowadziłem nową linię na najwyższej, ponad trzydziestometrowej ścianie Zipserowej Czuby. Droga startuje tarciową płytką pomiędzy Byczym Zacięciem i Dziwkami. W dolnej części rozwiązuje niewyraźny filarek z ryskami (kluczowy fragment). W górnej części wspinanie polega na lawirowaniu pomiędzy okapikami (technicznie!), po czym przez ostatni, największy okap przechodzimy wprost do znajdującej się nad nim rysy. Potem już łatwiej, prosto do góry na pik.

Michał Kajca na "Wyjściu z Cienia" VI.1 DDS, Zipserowi Czuba
(fot .Jarek Mazur)

Drogę nazwałem Wyjście z Cienia VI.1 DDS. Asekuracja jest dość dobra, ale wymaga bystrego oka i małych friendów. Przyda się lina połówkowa. Droga została poprowadzona po gruntownym (czterogodzinnym) czyszczeniu skały z porostów. Jest bardzo ładna i godna polecenia doświadczonym wspinaczom tradycyjnym.

"Wyjście z Cienia" VI.1 DDS, Zipserowi Czuba
(fot. Łukasz Brzyski)

Kolejną nowością jest Pierwsza Krew VI.2 DDS poprowadzona na mniej znanej, choć ładnej skałce zwanej Płetwą (w pobliżu Zipserowej Czuby). Nazwę nadałem po wcześniejszej próbie prowadzenia zakończonej lotem i sporymi stratami w naskórku ;-).

Droga biegnie w terenie przewieszonym i (poza startem) ma dość dobrą asekurację, ale do bezpiecznego przejścia niezbędne są małe friendy.

Przebieg drogi "Pierwsza Krew" VI.2 DDS, Płetwa
(fot. Michał Kajca)

W ostatnim tygodniu wraz z Karolem Hermanem Dąbrowskim i Marcinem Opozdą otworzyliśmy nową linię na Sukiennicach. Nowość startuje wraz z "33", a od półki biegnie pomiędzy Wielkim Kominem a "33". Droga nazwana została przez nas Kant Trzech Nierobów VI.2 i wyposażona jest w 8 ringów i łańcuch zjazdowy.

Przy okazji wymieniliśmy na Sukiennicach pojedyncze stare spity na drogach kursowych i dobiliśmy dwa ringi w górnej części Wielkiego Komina, dzięki czemu można go teraz kończyć idąc wprost szerokim kominem.

Herman na "Kancie Trzech Nierobów" VI.2, Sukiennice
(fot. Michał Kajca)

Ponadto pod koniec ubiegłego roku ubezpieczone zostały dwie łatwiejsze drogi. Na Zipserowej Czubie Kominek za Blokiem IV wyposażony został w 5 ringów i stanowisko. Na drodze Zielona Płyta IV+ na Okiennej są teraz 4 ringi i łańcuch. Obie drogi posiadały marną asekurację naturalną, w związku z czym po konsultacji ze znawcami rejonu postanowiłem je ubezpieczyć.

Ringi, wiertła i klej wykorzystane do ubezpieczenia dróg zostały sfinansowane przez Polski Związek Alpinizmu oraz Wrocławski Klub Wysokogórski, a także Szkołę Wspinaczkową "Docent" i Szkołę Wspinaczki „Granit” Michała Kajcy.

Zapraszam wszystkich chętnych do pomocy (zarówno finansowej, jak i do pracy) przy następnych akcjach.

Michał Micaj Kajca (Szkoła Wspinaczki Granit)