7 listopada 2006 08:01

Słoweńcy na Chomolhari

Niedawno informowaliśmy o dokonaniach słoweńskiej Grupy Młodzieżowej na Alasce. Praktycznie taki sam skład miała słoweńska ekspedycja działająca w tym roku na pograniczu Butanu i Tybetu. Głównym celem wyprawy był drugi najwyższy szczyt Butanu Chomolhari (7350 metrów).

By zdobyć aklimatyzacje, najpierw wszyscy członkowie ekspedycji zdobyli wznoszący się na wschód od głównego celu Jangmo Gopsha (6706metrów).

Chomolhari został zaatakowany 2 października. Zespół, w skład którego weszli młodzi słoweńscy wspinacze – Rok Blagus (partner Prezelja z czerwcowych wspinaczek na Alasce), Tine Cuder, Matej Kladnik i Samo Krmelj – rozpoczął swą wspinaczkę ponad 1900-metrowym,  stromym, śnieżno/lodowym kuluarem znajdujący się w lewej części ściany północnej. Po osiągnięciu grani, kontynuowali nią wspinaczkę, by 15 października stanąć na wierzchołku. Powrót nastąpił zjazdami w linii nowej drogi. Cała akcja górska (z bazy do bazy) zajęła im cztery dni.


Górna część północno-zachodniego filara Chomolhari z zaznaczoną linią drogi Prezelja i Lorencica (fot. Marko Prezelj)

Członkowie drugiego zespołu to Marko Prezelj i Boris Lorencic za cel obrali imponujący filar północno-zachodni Chomolhari. Marko i Boris rozpoczęli wspinaczkę w tym samym dniu co pierwszy zespół. Mimo, iż planowali krótszą akcję, do bazy wrócili po sześciu dniach (szczyt osiągnęli 16 października).

Trudności nowej drogi to co najmniej M6+. Całość przebyli klasycznie i w stylu OS! Drogę poprowadził Prezelj i jego zdaniem w bardzo złych warunkach (zwłaszcza w górnej części filara bardzo silny wiatr utrudniał jakąkolwiek działalność) linia była naprawdę poważna i wymagająca.

Maciek Ciesielski (Montano, Hannah, Vasque, Roberts)

Źródła: inf. wł., Alpinist

Tagi:



  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek

    respect! [8]
    w newsie nie ma zbyt wielu szczegółów, ale wygląda na…

    7-11-2006
    greg