18 listopada 2005 08:01

Nowa droga na Cerro Torre

Włosi Alessandro Beltrami, Ermanno Salvaterra i Argentyńczyk Rolando Garibotti wytyczyli nową drogę północną ścianą Cerro Torre (3102 m, Patagonia, Argentyna).


Cerro Torre (fot. colmar.it)

Pierwotnym celem wyprawy było powtórzenie wielokrotnie kwestionowanego przejścia z 1959 roku zespołu Cesare Maestri, Toni Eggera i Cesarino Fava. Przejscie to, gdyby było potwierdzone, byłoby pierwszym wejściem na wierzchołek Cerro Torre.

Wersja Maestriego
Według relacji z 1959 roku Cesare Maestri, Toni Egger i Cesarino Fava osiągnęli Collado de la Conquista, tutaj wycofał się Fava, zaś Cesare i Toni kontynuowali wspinaczkę. Po ponad dwóch dniach pokonali 700 metrów ściany i osiągnęli wierzchołek Cerro Torre. Podczas zjazdów Egger zginął porwany przez lawinę. Właśnie Egger miał przy sobie aparat fotograficzny, którym zrobili zdjęcia na szczycie.

Początkowo nikt nie kwestionował wersji Maestriego, ale droga z 1959 roku była wielokrotnie atakowana bez sukcesu przez bardzo mocne zespoły. Na linii nie znaleziono żadnych śladów po przejściu sprzed ponad 40 lat, co Maestri tłumaczył tym, że poruszali się prawie wyłącznie po lodzie nie zostawiając haków. Ostatnie ślady po Maestrim i Eggerze znaleziona na wschodniej ścianie, 300 metrów nad lodowcem i obecnie uważa się, że Maestri i Egger nawet nie osiągnęli Collado de la Conquista.

Maestri po raz drugi
W związku z licznymi głosami kwestionującymi przejście z 1959 roku, Cesare Maestri postanowił powrócić na Cerro Torre i udowodnić swoją klasę. Ponieważ szczyt nie został zdobyty od 1959 roku byłoby to drugie wejście na ten trudny wierzchołek. Maestri postanowił zdobyć szczyt inną drogą i zdecydował się na użycie wszystkich możliwych środków, tzn. zabrał w ścianę kompresor i w trudnych fragmentach umieszczał rządki nitów (w całej ścianie 350!). W ten sposób powstała kontrowersyjna ze względu na styl przejścia Compressor Route (VI 5.10c A2 70°, 900m), obecnie najbardziej popularna linia na Cerro Torre. Ale Maestri i żaden z członków wyprawy i nie stanął na szczycie, do sukcesu zabrakło pokonania 35 metrów śnieżnej czapy na wierzchołku.
W związku z tym pierwsze wejście na Cerro Torre należy do włoskiej wyprawy w składzie Daniele Chiappa, Mario Conti, Casimiro Ferrari i Pino Negri, która w 1974 roku zdobyła wierzchołek drogą biegnącą zachodnią ścianą.

Lider włosko-argentyńskiego zespołu i weteran patagońskich ścian Ermanno Salvaterra, który ma na swoim koncie wytyczenie dwóch nowych dróg na Cerro Torre oraz pierwsze zimowe wejście na ten szczyt, już kilkakrotnie próbował przejść tę część ściany. Jego zdaniem droga Maestri-Egger nie istnieje.


Teren lodowo-śnieżny na "El Arca de los Vientos" (fot. colmar.it)

Ale wróćmy do tegorocznego przejścia. Zespół dzień przed ostatecznym atakiem zaporęczował pierwsze trzy wyciągi drogi. Resztę linii pokonali, po dwóch dniach wspinaczki, już w stylu alpejskim, na szczycie stanęli 13 listopada.


Linia "El Arca de los Vientos" (fot. colmar.it)

Nowa droga El Arca de los Vientos to 37 wyciągów i 1200 metrów wspinaczki o trudnościach określanych najwyższym stopniem w skali alpejskiej ABO (abominable – 'straszliwie’).

 

Mysza

Więcej zdjęć i szczegółowa relacja na colmar.it.

Tagi:



  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum